tag:blogger.com,1999:blog-14106707114997300752024-03-06T02:28:10.983+00:00Dom na końcu świata ...Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.comBlogger146125tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-6126256028523756902021-03-21T09:10:00.002+00:002021-03-21T09:10:18.148+00:00<p> <span class="d2edcug0 hpfvmrgz qv66sw1b c1et5uql rrkovp55 a8c37x1j keod5gw0 nxhoafnm aigsh9s9 d3f4x2em fe6kdd0r mau55g9w c8b282yb iv3no6db jq4qci2q a3bd9o3v knj5qynh oo9gr5id hzawbc8m" dir="auto"></span></p><div class="kvgmc6g5 cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q"><div dir="auto" style="text-align: start;">Niedziela, Dnia Dwudziestego Pierwszego Marca, Roku Pańskiego Dwa Tysiące Dwudziestego Pierwszego ...</div></div><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q"><div dir="auto" style="text-align: start;">Tak zaczął by kronikarz umieszczając wpis do kroniki.</div><div dir="auto" style="text-align: start;">Wczesny poranek, przewracam się na drugi bok leżąc dłuższą chwilę. Wsłuchuję się w miarowy oddech mamy. Śpi. To dobrze. Wstaję cichutko z łóżka, by jej nie obudzić. Żadna z nas nie może w nocy spać . Nie raz słyszę, jak senne koszmary męczą tą biedną duszyczkę. Budzę ją wtedy delikatnie, by przerwać jej sen. Tak było dzisiejszej nocy. To przeszłość daje znać o sobie. Wspomnienia, których czas nie zatarł w pamięci. Stąpam po cichutku, kierując się w stronę kuchni. Delikatny szum ekspresu do kawy oznajmia, że mój ulubiony poranny napój jest gotowy. Wiem, że kiedyś nadejdzie moment, że będę mogła delektować się tylko jego zapachem. Wszystko przychodzi z wiekiem. To co lubimy staje się zakazane z racji "krzyżyków na naszych plecach" oraz stanu zdrowia. Nie żebym na nie narzekała, ale iluż to z nas musi porzucić drobne "rozkosze".</div></div><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q"><div dir="auto" style="text-align: start;">Wczoraj zajęłam się drukowaniem kolejnych zdjęć, by zwolnić pamięć w telefonie oraz na dysku laptopa. Nie pomyślałam, że tyle ich jest. A ileż wspomnień z nimi związanych...</div><div dir="auto" style="text-align: start;">Tworzenie drzewa genealogicznego, to żmudna praca, która pochłonęła mnie bez reszty. Nie mam czasu na posiłki. No może nie do końca, ale odkłam je na przysłowiowe później. Dzięki zajęciu z drzewem, odnowiłam kontakty z dawno niewidzianą rodziną. To bardzo niesamowite i miłe. Część historii mojej rodziny oraz wspomnień o tych, których pamiętam zamieszczę na swoim blogu internetowym, część umieszczę tylko na papierze ze względu na Rodo. Pomysły do utworzenia wyjątkowego albumu rodzą się same. Wiem co będę w nim zamieszczać i jaka będzie okładka. Zapowiada się ciekawie. Czas poświęcony temu zajęciu nie będzie stracony. Zaowocuje zapewne w przyszłości. </div><div dir="auto" style="text-align: start;">Cdn…</div><div dir="auto" style="text-align: start;"> </div><div dir="auto" style="text-align: start;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEM8RqyLEtkroURspq8werZQeSB8erMffwS21K8bVgydgm-Or_1ePUzKENfkzFjrEsxH_xPCezyV4qEBvxKWCSncBthJhZW_OCMjUstycghPBm-NqEKbFb_YqF5qfJM86qEp3NttMnMc0/s1080/2c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEM8RqyLEtkroURspq8werZQeSB8erMffwS21K8bVgydgm-Or_1ePUzKENfkzFjrEsxH_xPCezyV4qEBvxKWCSncBthJhZW_OCMjUstycghPBm-NqEKbFb_YqF5qfJM86qEp3NttMnMc0/s320/2c.jpg" /></a></div><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJDG7lk1PB_mp6QOkjgAnA-9x112jyd71NjjUTWY-GngP5KiQIevSp3xJhJUtTosncB-MWTk53sk62firbo71LVR5jSOYCq7zevYxmZeJ0cqt-DcVXsOZDVBkS3-StiPVOqfmA0_2-xTA/s2048/KOLORO_1614184495645.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1555" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJDG7lk1PB_mp6QOkjgAnA-9x112jyd71NjjUTWY-GngP5KiQIevSp3xJhJUtTosncB-MWTk53sk62firbo71LVR5jSOYCq7zevYxmZeJ0cqt-DcVXsOZDVBkS3-StiPVOqfmA0_2-xTA/s320/KOLORO_1614184495645.jpg" /></a></div></div><div dir="auto" style="text-align: start;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2INZ1AGyUbA5gm_ZShjxde-aLWRBwYdVywr3IXxoE5dhD0OmLGC8Fk0SY1jYU3XAIJepXBN7fkUddZeh99mHlgFNRushv07bjPqMNZmPeQJn-h4QoAOc_kTpT-1rpY1wZiq5saZK8-5Y/s564/3df4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="564" data-original-width="564" height="155" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2INZ1AGyUbA5gm_ZShjxde-aLWRBwYdVywr3IXxoE5dhD0OmLGC8Fk0SY1jYU3XAIJepXBN7fkUddZeh99mHlgFNRushv07bjPqMNZmPeQJn-h4QoAOc_kTpT-1rpY1wZiq5saZK8-5Y/w155-h155/3df4.png" width="155" /></a></div><br /> </div><br /><div dir="auto" style="text-align: start;"><br /> </div></div><p></p>Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-68490961164573100202021-03-21T08:50:00.001+00:002021-03-21T08:50:46.542+00:00Drzewo Genealogiczne…<p> <span class="d2edcug0 hpfvmrgz qv66sw1b c1et5uql rrkovp55 a8c37x1j keod5gw0 nxhoafnm aigsh9s9 d3f4x2em fe6kdd0r mau55g9w c8b282yb iv3no6db jq4qci2q a3bd9o3v knj5qynh oo9gr5id hzawbc8m" dir="auto"></span></p><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q"><div dir="auto" style="text-align: start;">Działo się w L… dwudziestego szóstego listopada tysiąc dziewięćset dwudziestego pierwszego roku, o godzinie piątej po południu. Wiadomo czynimy, że w obecności pełnoletnich świadków Jana D…, właściciela domu i Jana D… ślusarza, obydwóch w L… zamieszkałych w dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między X, kawalerem, rymarzem, lat dwadzieścia dwa liczącym. Synem XXX…</div></div><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q"><div dir="auto" style="text-align: start;">Tak zaczyna się historia o moich pradziadkach. </div><div dir="auto" style="text-align: start;">Dwa tygodnie temu wpadłam na pomysł stworzenia Drzewa Genealogicznego. Nie wiedziałam, że to zajęcie pochłonie mnie na przysłowiowy AMEN. W poszukiwaniu moich przodków doszłam do roku tysiąc osiemsetnego. Przeglądając i czytając wszelkie dostępne informacje z tamtych lat, poznaję nie tylko historię mojej rodziny, ale również historię Polski, która była w tamtych czasach pod zaborem. Powoli wkraczam w nieznany świat, o którym słyszałam w moim dzieciństwie. Pamiętam jak przez mgłę postać mojej praprababci. W długiej spódnicy o dwóch laskach i chusteczką na głowie. Często stała przy oknie, jakby czekała na kogoś. Być może na tego, którego kochała całym sercem. Na tego, który wyemigrował w tysiąc dziewięćset dziesiątym roku do Ameryki? Odnalazłam jego ślad. Gdzie mieszkał i zmarł. Koleje jego losu… Czytając dokumenty, które były niezbitym dowodem jego istnienia, byłam zafascynowana wiadomościami, jakie można uzyskać przez internet. Czy znajdę coś więcej? Kto wie. Czas pokaże. </div><div dir="auto" style="text-align: start;">Kolejnym zajęciem, bardzo przyjemnym, jest pisanie pamiętnika. Opisuję w nim wspomnienia z mojego dzieciństwa. Urodziłam się w ciekawych czasach. Tyle różnych historii, przelanych na papier, staną się wspaniałą pamiątką dla przyszłych pokoleń w mojej rodzinie.</div><div dir="auto" style="text-align: start;">Poniżej zdjęcie mojej praprababci urodzonej w 1881 r.</div></div><div class="o9v6fnle cxmmr5t8 oygrvhab hcukyx3x c1et5uql ii04i59q"><div dir="auto" style="text-align: start;"> </div><div dir="auto" style="text-align: start;">Margaret</div><div dir="auto" style="text-align: start;"> </div><div dir="auto" style="text-align: start;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXbu-HbzpsPPI9iH1sTRKxRvs_2mwuc5oViSY17wU0ocP0A6S42IkbzGh7wP7SgkprPvslPXCLCOapFiwcfh6RyB9-WraNnQeFzw1MJAjVhz-wC7ez91NZG5phHWymjqnZopanj72F5Hg/s2048/Photo1500127.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1312" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXbu-HbzpsPPI9iH1sTRKxRvs_2mwuc5oViSY17wU0ocP0A6S42IkbzGh7wP7SgkprPvslPXCLCOapFiwcfh6RyB9-WraNnQeFzw1MJAjVhz-wC7ez91NZG5phHWymjqnZopanj72F5Hg/s320/Photo1500127.jpg" /></a></div><br /> </div><div dir="auto" style="text-align: start;"> </div></div><p></p>Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-80710719107149084842021-02-10T16:03:00.009+00:002021-02-10T16:07:40.747+00:00Dziesiąty luty - środa<p> Z powodu nadmiaru czasu postanowiłam poszukać sobie jakiegoś zajęcia. No i... wpadłam na pomysł wydrukowania zdjęć, które zabierały mi mnóstwo miejsca w moim telefonie. Przeglądnęłam stare albumy. Niewielką część ich zawartości przyozdobiłam ramkami dając im zaszczytne miejsce na ścianie. Przeglądając je wszystkie, powróciły wspomnienia. Te radosne oraz te, od których moje oczy raz po raz stawały się wilgotne. Będę zapewne nudna powtarzając się nie wiem po raz, który... ale ten czas... Ten czas nieubłaganie pędzący do przodu, sieje spustoszenie wokół mnie. Jeszcze tak "niedawno" byłam małą dziewczynką z dwoma warkoczykami, jak mysie ogonki, dzisiaj spoglądając w lustro widzę dojrzałą kobietę. Kobietę, której los napisał trudny scenariusz.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd84sZTA1im-ZV13AYCvrTJC-CK35PRlZpNIU-xqQANElBtNHpMJnyZE6Q69A3WjnX0M50FhrLw-XHYxdid7nv8lTqp5ba7AJ_Vn3kZ2EKNwi5gVpGp3tYxxzJchQSM8AsR05Sx4_3org/s2048/1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd84sZTA1im-ZV13AYCvrTJC-CK35PRlZpNIU-xqQANElBtNHpMJnyZE6Q69A3WjnX0M50FhrLw-XHYxdid7nv8lTqp5ba7AJ_Vn3kZ2EKNwi5gVpGp3tYxxzJchQSM8AsR05Sx4_3org/s320/1.jpg" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMh5k2vKYCXqcHrmEBvISqPvsdM0QJYsUfiBnMS6NG7aQjbA5ZQ3L5AHFNAk9Ba1eMhOkZfO9o925agstBumhE7YPdu4FCdalq9WTo-w6QWZwnHsdfyocNIWhyphenhyphen_2uIg6xcuktZanSV0XQ/s2048/2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMh5k2vKYCXqcHrmEBvISqPvsdM0QJYsUfiBnMS6NG7aQjbA5ZQ3L5AHFNAk9Ba1eMhOkZfO9o925agstBumhE7YPdu4FCdalq9WTo-w6QWZwnHsdfyocNIWhyphenhyphen_2uIg6xcuktZanSV0XQ/s320/2.jpg" /></a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5E9HRUtY7Bg1VVx61nv54OhI-7rihAqlTAC3B-Q3Xk4CHOJ0HIRzRUlJuh8viMjYAb1OjFOCly4KUMNc084uai89Q8LJzv2ZLF8Lrcz8RRBgC6GjjUdPFDwxkVyOJDMEd5kjcL6ewP-s/s2048/blog2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5E9HRUtY7Bg1VVx61nv54OhI-7rihAqlTAC3B-Q3Xk4CHOJ0HIRzRUlJuh8viMjYAb1OjFOCly4KUMNc084uai89Q8LJzv2ZLF8Lrcz8RRBgC6GjjUdPFDwxkVyOJDMEd5kjcL6ewP-s/w480-h640/blog2.jpg" width="480" /></a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkLMpwHXRaXKNpJyVHu1oQRM9cp7kBS-gG_1pVLhyphenhyphenGvPoKgMPL2GZO3FbcFrVGuzur9GRWupsPP-IXvgSO5bTZqbua-AwqYfAMN9M5_9MNahOWiRTTf53qXvbtSbLbT0uGpc289LbOLb8/s2048/2021-02-08-024407384.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkLMpwHXRaXKNpJyVHu1oQRM9cp7kBS-gG_1pVLhyphenhyphenGvPoKgMPL2GZO3FbcFrVGuzur9GRWupsPP-IXvgSO5bTZqbua-AwqYfAMN9M5_9MNahOWiRTTf53qXvbtSbLbT0uGpc289LbOLb8/w480-h640/2021-02-08-024407384.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div>Mimo krętej, nie raz wyboistej drogi, udało mi się przejść tysiące kilometrów. Smagana często deszczem, wiatrem czy zamiecią i mrozem, mogę powiedzieć dzisiaj, że jestem silna. Bo dość często w naszym życiu dzieje się tak, że cierpienie, nawet to najmniejsze , wzmacnia nas oczyszczając serce i duszę. W swoich rozmyślaniach podchodzę do okna, by popatrzeć na spadające płatki śniegu... tak, jak w moim dzieciństwie. Eh... czas na powrót do teraźniejszości. I tak, jak kiedyś... dawno, dawno temu, zakładam w pośpiechu czapkę, szalik, buty i kurtkę (dzisiaj ich kolor oznaczyła czerń), śpiesznie wychodzę z domu, by nacieszyć się zimą, która tego roku mnie nie zawiodła...</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSw8JKDYO_CGTa_3Crc9kY7eSwyKJs5OiBmRD9j-cM2KkwCsCP5KqtkoNxOetd282ZBUNFIBdLSWzX8u8PI1v_ni7OZOWXhfSYyl5WfFv1-7xcRz3SWsKIDgcvtW0peCMG7RJZY9KW1JY/s2048/1a.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSw8JKDYO_CGTa_3Crc9kY7eSwyKJs5OiBmRD9j-cM2KkwCsCP5KqtkoNxOetd282ZBUNFIBdLSWzX8u8PI1v_ni7OZOWXhfSYyl5WfFv1-7xcRz3SWsKIDgcvtW0peCMG7RJZY9KW1JY/w640-h480/1a.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjobMQau7-pHH1BxvBQyrd4_hE3epQbyd88iDKanBT0qJTwlWkfSR9KGU2rlkDhH8WF0dBUe9F-THtXUM7wIXeLH1MIr47jpQBIjXBqeyL-op013wSvt2v8Qygk6UFW-pdE0uuBa5NaT08/s2048/1b.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjobMQau7-pHH1BxvBQyrd4_hE3epQbyd88iDKanBT0qJTwlWkfSR9KGU2rlkDhH8WF0dBUe9F-THtXUM7wIXeLH1MIr47jpQBIjXBqeyL-op013wSvt2v8Qygk6UFW-pdE0uuBa5NaT08/w480-h640/1b.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div><br /></div><div><br /></div>Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-22877772274953765392021-01-30T14:39:00.002+00:002021-02-10T13:16:37.691+00:00Wspomnienia... 30 stycznia 2021<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrFJCYusIHSgubBo4R59DyHDNRl_g23w7ydtDvHa5n0_W-15GVxaTQxpkBFMSkkKQTDRBKIiJ6JgeuGkL-z8DvBhXFiwLtVW33N7NK1w1E29OV2pNfNRFGkRUb2DQLcb4AtvZmP-C2Ssc/s2048/4.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="2048" height="354" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrFJCYusIHSgubBo4R59DyHDNRl_g23w7ydtDvHa5n0_W-15GVxaTQxpkBFMSkkKQTDRBKIiJ6JgeuGkL-z8DvBhXFiwLtVW33N7NK1w1E29OV2pNfNRFGkRUb2DQLcb4AtvZmP-C2Ssc/w482-h354/4.jpg" width="482" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: left;">Tańczący płatek śniegu zatrzymał się na czubku mojego nosa. Pospiesznie zerknęłam w jego stronę, robiąc przy tym śmiesznego zeza. Zima, uzmysłowiłam sobie. Zapowiadali przecież opady śniegu, który dla dzieciarni stanowił nie lada niespodziankę. Uśmiechnęłam się delikatnie do wspomnień, które nie wiadomo skąd zawładnęły moim umysłem. Mogłabym zacząć swoje wspomnienia od... Dawno, dawno temu, i to byłoby chyba najlepsze określenie, zwłaszcza, iż zmarszczki na moim czole mówiły same za siebie. Urodziłam się trochę ponad dwadzieścia lat po wojnie. W czasach kiedy to mój kraj, powoli wstawał z kolan po wojennej zawierusze. Gdzie prawie każde dziecko nosiło, jak medalik na sznurku, klucz od mieszkania. Latem, po burzy, która pozostawiała po sobie mokre ulice, biegaliśmy boso taplając się w kałużach pełnych błota. Było jakoś wesoło i fajnie. Ileż radości sprawiała taka zabawa. Zimą, chodziliśmy na pobliską górkę zjeżdżając po lodzie i śniegu na czym tylko się dało. To była frajda. Nikt nie zważał na czerwone od zimna dłonie. Wracaliśmy do domu, kiedy czuliśmy głód. Wszystkie dzieciaki czuły się tak, jakby pochodziły z jednego domu. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggQ4OkgeyVlC4WWrk6Je1fFbKqZNW72Zs5E6sCyUhtiXUJxCTcKukvBEX37AyMBzsGfrPA9XqstHDv1ZOdrcD-6vgRj18x8OZQXFZIbC-YjOGMMyQatoS5FOuJD3v90fr4X3QL8YebQxw/s2048/7.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1641" height="359" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggQ4OkgeyVlC4WWrk6Je1fFbKqZNW72Zs5E6sCyUhtiXUJxCTcKukvBEX37AyMBzsGfrPA9XqstHDv1ZOdrcD-6vgRj18x8OZQXFZIbC-YjOGMMyQatoS5FOuJD3v90fr4X3QL8YebQxw/w314-h359/7.jpg" width="314" /></a></div><p>Pamiętam, kiedy pewnego wczesnego poranka, obudził mnie głos taty, - "wstawaj szybko i popatrz przez okno ile śniegu napadało". Widziałam, że również jemu taki widok sprawiał wiele radości. Uparta, bez śniadania, które wtedy było mniej ważne od śniegu, zakładałam swoje czerwone rękawiczki, czapkę krzywo założoną i czerwone kozaczki . W pośpiechu, bojąc się, że kiedy wyjdę, zimowej szaty już nie będzie. Moja prababcia często nazywała mnie Czerwonym Kapturkiem z racji koloru rękawiczek, czapki z szalikiem i pięknych filcowych kozaków z haftem, również w czerwonym kolorze. W Wigilijny wczesny poranek, budząc się, czułam zapach świeżej, pięknej choinki, która kłując, broniła się przed małym łakomczuchem zrywającym sopelkowe cukierki. Taki był mój wspaniały dziecięcy świat. Pełen marzeń i radości. Jeszcze dzisiaj, kiedy przymknę oczy, czuję zapachy dzieciństwa. Pomarańcze, które były na wagę złota. Które pojawiały się raz w roku w paczkach od Św. Mikołaja. Orzechy oraz słodycze, które właśnie tego dnia, miały swój wyjątkowy aromat. Tak, jak potrawy na wigilijnym stole. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpPqUqvj0dC40d8hYU5viZZJ6z7upxCFO5h7ny0q16q3O4n8u9zy6_ll1XUXwxEy23PQT9Tfadz4IUT4oBO9fLeqOrWVMMkGSl3R83jNlUZ7rhOjI-A_FRJIM_ROHodqP7rrS9AdQkgKg/s2048/6a.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1723" height="362" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpPqUqvj0dC40d8hYU5viZZJ6z7upxCFO5h7ny0q16q3O4n8u9zy6_ll1XUXwxEy23PQT9Tfadz4IUT4oBO9fLeqOrWVMMkGSl3R83jNlUZ7rhOjI-A_FRJIM_ROHodqP7rrS9AdQkgKg/w340-h362/6a.jpg" width="340" /></a></div><br /><p>Tegoroczne święta minęły w smutnej atmosferze. W gronie bliskich mi osób. Tym razem, jedno miejsce pozostało puste...</p><p><br /></p><p> </p>Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-7570178117804201122020-07-31T16:13:00.040+01:002020-07-31T17:04:17.134+01:00Poranek... <div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNGyrHPdCwpz6AoM8BiqItWGULpJhCU7dHah75i0KtQMggSLqQVHyWPymIRyna2EC9MrnuZ4s9MOvQFMQuV9JT41tm180yAVdHHUQ7VTEyg9HUL_2yhgXzyR9hw1sxg3AdlR28C10NrEU/s1440/FB_IMG_1596208101425.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNGyrHPdCwpz6AoM8BiqItWGULpJhCU7dHah75i0KtQMggSLqQVHyWPymIRyna2EC9MrnuZ4s9MOvQFMQuV9JT41tm180yAVdHHUQ7VTEyg9HUL_2yhgXzyR9hw1sxg3AdlR28C10NrEU/w480-h640/FB_IMG_1596208101425.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWEvaMhmkdLagTYt2S5DeNR7bkBLffzi38-O316MEG6lAYr4mKgygNl1rxtQEQ8tg8FcelWV0_tcyy-TXDi9HxavOq8D6K96wAFcRUc5y3t6fT8yYOinFTUg5xfVMMDiAzgcNsLs2Z4eg/s1440/FB_IMG_1596208105925.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWEvaMhmkdLagTYt2S5DeNR7bkBLffzi38-O316MEG6lAYr4mKgygNl1rxtQEQ8tg8FcelWV0_tcyy-TXDi9HxavOq8D6K96wAFcRUc5y3t6fT8yYOinFTUg5xfVMMDiAzgcNsLs2Z4eg/s640/FB_IMG_1596208105925.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6_SzhhaxD42qgLYcbEAfvIJxrj4jnmLBfV9EB9VWeDvvGvwiCOxc7q-U7R88qt2bmmrl5nFJcKH1An6fJxSVBK9HjnZQRMLV7H4u-mqryEQXMH0mAu4ffG3ni2aNDR8CyWVbUufbcCdo/s1440/FB_IMG_1596208109267.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6_SzhhaxD42qgLYcbEAfvIJxrj4jnmLBfV9EB9VWeDvvGvwiCOxc7q-U7R88qt2bmmrl5nFJcKH1An6fJxSVBK9HjnZQRMLV7H4u-mqryEQXMH0mAu4ffG3ni2aNDR8CyWVbUufbcCdo/s640/FB_IMG_1596208109267.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtm5dxXm71-2H6EkX3GZLDTMYM5xJGny-yZ9ID1mtnHbNCBPZe23jzORiAaAf8XVndFpBSKd5gxPmbltIacsLz6Velk6UTjBJFBx7fkxdnx9nbP7bDYwry9j4dugnWDtgbSYKH8yVJft8/s1440/FB_IMG_1596208112728.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtm5dxXm71-2H6EkX3GZLDTMYM5xJGny-yZ9ID1mtnHbNCBPZe23jzORiAaAf8XVndFpBSKd5gxPmbltIacsLz6Velk6UTjBJFBx7fkxdnx9nbP7bDYwry9j4dugnWDtgbSYKH8yVJft8/s640/FB_IMG_1596208112728.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXi3My0NkgYwyqwjTNlgM6fPkBgeuIC0A9jrZ2UZfuxPG2wChtu3N7GE1m7pISehtGIhPIoUwj5z9x8aBWbrfbntz-e1umBqOy29ZHc5uBThoPRsYNk1pUyJnmIT-SMxMJK4cvqw8iUQY/s1440/FB_IMG_1596208116369.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXi3My0NkgYwyqwjTNlgM6fPkBgeuIC0A9jrZ2UZfuxPG2wChtu3N7GE1m7pISehtGIhPIoUwj5z9x8aBWbrfbntz-e1umBqOy29ZHc5uBThoPRsYNk1pUyJnmIT-SMxMJK4cvqw8iUQY/s640/FB_IMG_1596208116369.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpc2XerJCORV1pyqXCuqDZ6IiQYP-h88PBo37oRx8x-XXglUK-YpXleud0rcV4eZOSfOZ0UGu8xCnKmy8cGPkrU3K8cscft-mmNsOBhNcaTxHZvo95uQXPvaa6clewHdFPxxKgdyjEmEI/s1440/FB_IMG_1596208119760.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpc2XerJCORV1pyqXCuqDZ6IiQYP-h88PBo37oRx8x-XXglUK-YpXleud0rcV4eZOSfOZ0UGu8xCnKmy8cGPkrU3K8cscft-mmNsOBhNcaTxHZvo95uQXPvaa6clewHdFPxxKgdyjEmEI/s640/FB_IMG_1596208119760.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL6tz1U1Alsk68LqKxW8xyTDwC-cHGB1LnkKT4c22cTMWIQ1ggu88t6uGMX_GTVPn1-KNHHdz9G9nSo-amkQuFC3G_aVpD5XCdKzhuuEG6uXyPJw-J6I1h01d6QMlQKqWVYxaptcnZTCU/s1440/FB_IMG_1596208123372.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL6tz1U1Alsk68LqKxW8xyTDwC-cHGB1LnkKT4c22cTMWIQ1ggu88t6uGMX_GTVPn1-KNHHdz9G9nSo-amkQuFC3G_aVpD5XCdKzhuuEG6uXyPJw-J6I1h01d6QMlQKqWVYxaptcnZTCU/s640/FB_IMG_1596208123372.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: left;">Promień słońca tańczący na mojej twarzy obudził mnie wcześnie rano. Przeciągając się leniwe wyskoczyłam z łóżka, by rozprostować swoje niemłode już kości. Poranną toaletę zakończyłam nakładaniem kremu, a szum czajnika oznajmił, że czas na poranną kawę. Z kubkiem w ręku ruszyłam na poranny spacer po ogrodzie. Delikatny wiatr przyniósł ze sobą zapach kwiatów. Z pobliskiego świerku słychać było pochukiwanie pustułki. Świerszcze grały swój poranny koncert. Słońce przeglądając się w porannej rosie sprawiało, że świat wyglądał, jak z bajki. Popijając kawę małymi łykami rozkoszowałam się jej smakiem oraz otaczającą mnie przyrodą. Część mebli pomalowana. Wystrój działki powoli się zmienia.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: left;">Plany na zmiany na kolejny rok postanowione, a co z tego wyjdzie, czas pokaże...</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFITFi3sdt9pXMfWFyruFBsOyU1fINxJ-eGDi1XURNc1tYWUHop_A8qzxSaRVoEGdhY_Q0nd3XQAvXfe9sHZ0FjXQHeQPV72FvXEaNuLFjDJcV18tJGV_H7snAotPJMXm1mRm90JdmBy4/s484/myszka2.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="417" data-original-width="484" height="276" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFITFi3sdt9pXMfWFyruFBsOyU1fINxJ-eGDi1XURNc1tYWUHop_A8qzxSaRVoEGdhY_Q0nd3XQAvXfe9sHZ0FjXQHeQPV72FvXEaNuLFjDJcV18tJGV_H7snAotPJMXm1mRm90JdmBy4/w320-h276/myszka2.png" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-3659081544305477502020-07-21T12:17:00.000+01:002020-07-21T12:17:09.423+01:00Lipiec...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-G6Xlbqq2YEyIDWZTEp3ip5eNLhSmUK5AIEUGn1_e-dMOzQ1fiJxoVxzplL3QQuHrAmzMH3ez2rwRwEJmYPdl7JCLER3g7m0GpEwjOEOPGJmn4-lUNht7ScCRE2mV_2v8HqnLVb4HPOA/s1600/DSC_2963.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-G6Xlbqq2YEyIDWZTEp3ip5eNLhSmUK5AIEUGn1_e-dMOzQ1fiJxoVxzplL3QQuHrAmzMH3ez2rwRwEJmYPdl7JCLER3g7m0GpEwjOEOPGJmn4-lUNht7ScCRE2mV_2v8HqnLVb4HPOA/s640/DSC_2963.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvPk9l2aG6RhFKs9m28iUf04SPb44B6Tb0INKWfIlbZ8J80_R-1AEHgTtvK9KIny3gSK1gJVrZ5_x7ux8ruYnIYvvNYp1wgYLCfWkWFjJ-xnbJEBCFgPSV8yxU8jdzCCKanKrGV-bGQYQ/s1600/DSC_3043.NEF" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvPk9l2aG6RhFKs9m28iUf04SPb44B6Tb0INKWfIlbZ8J80_R-1AEHgTtvK9KIny3gSK1gJVrZ5_x7ux8ruYnIYvvNYp1wgYLCfWkWFjJ-xnbJEBCFgPSV8yxU8jdzCCKanKrGV-bGQYQ/s640/DSC_3043.NEF" width="640" /></a></div>
<br />
Za pasem już lipiec. W powietrzu czuć delikatny zapach maciejki. Nieopodal mojej działki słychać , jak sroka odpowiada na zaczepki swojego pisklęcia, które dopomina się popołudniowego posiłku.<br />
Snując się po ogrodzie, skierowałam swoje kroki w stronę krzaczków poziomek. Niewiele jest ich w tym roku, jednak po kilku minutach zapełniłam kubeczek po brzegi. Krzewy porzeczek chorują. Zastanawiam się, czy nie wymienić ich na nowe krzewinki. Mimo to kilka gałązek czerwonej i białej porzeczki dokładam do pełnego kubka. Magiczne lato... kapryśne lato... wzbudza we mnie wspomnienia dzieciństwa oraz nostalgię.<br />
Czasem zastanawiam się, czy nie zawiesić mojego bloga, na który i tak nie mam czasu. Jednak powstrzymują mnie wspomnienia, które przeżyłam przez szereg długich lat po za krajem. Wiele z nich zachowałam w swoim sercu. Miał być dom na końcu świata...<br />
Marzenia się spełniają. Nie zawsze dziś, czy jutro. Na niektóre z nich potrzeba lat...<br />
Jest czas radości i czas łez. Czas przyjaźni i pożegnań. Czas zrozumienia i niezrozumienia.<br />
Czas cierpienia, trwogi i bólu. Czas samotności i niepewności. Lęku co przyniesie jutro. Nad moim "Jutrem '' powoli zaczyna świecić słońce. <br />
Słońce, które przez długie niepogodne ''dni'' chowało się przede mną. Dzisiaj, z perspektywy czasu, wiem, że warto czekać...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI1Wyd3Qo1a7gdWJyyhy5nzzFBLy0p4L85wvbqikOYbamNvqWu72-3lt0BErKnJwRpYdEU_QuG1byRliA-qJVoHiydtzTIwdHWh90ph2cIwnfBYADZzTjfJ4I7YYm-4xcHV9AV8gnsm-g/s1600/d1b.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="450" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI1Wyd3Qo1a7gdWJyyhy5nzzFBLy0p4L85wvbqikOYbamNvqWu72-3lt0BErKnJwRpYdEU_QuG1byRliA-qJVoHiydtzTIwdHWh90ph2cIwnfBYADZzTjfJ4I7YYm-4xcHV9AV8gnsm-g/s400/d1b.png" width="240" /></a></div>
Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-58178808187832823742020-06-21T11:32:00.001+01:002020-06-21T12:32:58.909+01:00Czerwiec...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtBEZ0t6HoGI3pIhSYybeCw9LIRpKBLM5EJG2yDTM4-JjIlcE7Byas8YStAil9R4VRXqWAu8XIovpVP9-UXtVcKjaT8U-qHPApyQlWYfnkVDuNhAp9JCmI58eDjwY3AieUNec4qS_DpOU/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtBEZ0t6HoGI3pIhSYybeCw9LIRpKBLM5EJG2yDTM4-JjIlcE7Byas8YStAil9R4VRXqWAu8XIovpVP9-UXtVcKjaT8U-qHPApyQlWYfnkVDuNhAp9JCmI58eDjwY3AieUNec4qS_DpOU/s640/2.jpg" width="640" /></a></div>
Czerwiec przyniósł falę upałów, ale również duże opady deszczu oraz burze.<br />
Prace na działce w dalszym ciągu trwają. Sprawia mi to ogromną satysfakcję i radość.<br />
Część mebelków pomalowana. Posiane kwiaty pięknie rosną.<br />
Nie mogę doczekać się kiedy zaczną kwitnąć.<br />
Maki,róże,nagietki,lilie,szałwia,rumianki oraz wiele innych odmian zwracają swoje rozwinięte mordki ku słońcu,ciesząc moje oczy a poranny śpiew ptaków oraz brzęczenie owadów sprawia, że otaczający mnie świat jest wyjątkowy.<br />
Uwielbiam snuć się po zakątkach ogrodu z kubkiem aromatycznej kawy... oddając się swoim marzeniom.W mojej głowie rodzą się nowe pomysły w urządzeniu i zagospodarowaniu każdego skrawka niewykorzystanego miejsca.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2e_Ro13vNMWCNG0AIByqIdwNaozL-qB0mgxFR9zNfe_oB4LcKzAPwaeq0b9ZOMD10YcXx_9W026wUpsriyLnDtz10Q7jEdDnucgPyq1YeWrMVNXNXu6q8YtMG2L5FIIFHcSb-qre9Cjk/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2e_Ro13vNMWCNG0AIByqIdwNaozL-qB0mgxFR9zNfe_oB4LcKzAPwaeq0b9ZOMD10YcXx_9W026wUpsriyLnDtz10Q7jEdDnucgPyq1YeWrMVNXNXu6q8YtMG2L5FIIFHcSb-qre9Cjk/s640/1.jpg" width="640" /></a></div>
Zapach tej róży zniewala mnie po prostu. Upajam się jej wonią, pozostając przy jej dorodnym krzaku dłuższą chwilę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYwHvavSSS9yJQFGWGKopxZMNwi-e9qbIFcRbdBnYMIbADYCNw5KOIG0uIUYVmJQU0h-2tKCz15G226lwt1B9gZjKBX8hpXCmUeGnikcQP0n3FgiXHrxR0PkFmPPA7QHX2rekUqhEMhHY/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="1600" height="418" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYwHvavSSS9yJQFGWGKopxZMNwi-e9qbIFcRbdBnYMIbADYCNw5KOIG0uIUYVmJQU0h-2tKCz15G226lwt1B9gZjKBX8hpXCmUeGnikcQP0n3FgiXHrxR0PkFmPPA7QHX2rekUqhEMhHY/s640/3.jpg" width="640" /></a></div>
Miło jest wstać o wschodzie słońca, by uczestniczyć w baśniowym świecie otaczającej mnie przyrody. I jak tutaj nie dziękować za każdy dzień. Za każdą chwilę mojego istnienia...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxemGS8InIuFiRQO8kcQYs_O-sgCV6wxl6NptWFSOg4wGf2BlCj9UAvp8Qz1RqIt9lC7eF-dKuxXVNlkHANdQ' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimj8mDPopMgIINSCoAIR9pJ9qMcvjbdJ5O8W_cOy1gSlX0MDynWuyEHVOhxMOSJt2ztHBu_QAE0QWgBXxg6M59ojvdJ63je_0_si6UOKikNeVLpXOHS0O-JjWY2dcXP8Gw3SvP8lg6bQk/s1600/29b.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="564" data-original-width="564" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimj8mDPopMgIINSCoAIR9pJ9qMcvjbdJ5O8W_cOy1gSlX0MDynWuyEHVOhxMOSJt2ztHBu_QAE0QWgBXxg6M59ojvdJ63je_0_si6UOKikNeVLpXOHS0O-JjWY2dcXP8Gw3SvP8lg6bQk/s200/29b.png" width="200" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-63439816157782779282020-05-24T11:43:00.001+01:002020-05-24T11:43:07.806+01:00Magiczne lato...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP1QjWLaK_3HM7-KTTz-WAIMSOoMWBF0hYYM7la0vZp0256Cg1_nrefJdl3Sw1bWZXVaXumAOdrC5tA7tAVsZDvMqTZxSGG977roLJGrGem5kVqm2VdTk1NyBJF_aBAAuwe6H-oWcVB-4/s1600/DSC_1807+copy-cyyan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP1QjWLaK_3HM7-KTTz-WAIMSOoMWBF0hYYM7la0vZp0256Cg1_nrefJdl3Sw1bWZXVaXumAOdrC5tA7tAVsZDvMqTZxSGG977roLJGrGem5kVqm2VdTk1NyBJF_aBAAuwe6H-oWcVB-4/s640/DSC_1807+copy-cyyan.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Lato. Zastanawiam się jakie będzie w tym roku. Plany na najbliższe miesiące mam wypełnione po brzegi. Kilka dni temu zajęłam się odnawianiem mebelków na działce. W stylu Decoupage. Co prawda nigdy wcześniej tego nie robiłam, ale początek wyszedł nawet ciekawie. Marzą mi się piękne, ciepłe, słoneczne dni, które pozwolą zająć się ogrodem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ziemia woła o deszcz. Mam jednak cichą nadzieję, że Opatrzność nie zawiedzie. Jestem w trakcie zakupów ; farby, pędzelki, lakiery, woski, serwetki z odpowiednim nadrukiem. Niedawno ukończyłam abażur do starej lampki, którą odnowiłam na kolor biały.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Podpowiedzi w internecie jest wiele. Swoją drogą wystarczy tylko zacząć, a pomysły będą przychodzić same. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Eh, wiosna. Cóż za rozkoszna pora roku. Tak pięknie na świecie. Na działce tyle interesujących zakątków oraz zieleni. Uśmiecham się do moich marzeń...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnC842V3r058nj9JGSpxyXhHeEGV1ckJy3jfQDuylL7XnluZKxnLgU6ZiTi5xnlGeK9aWNZ9HNh_uT1O23AWYySfARvC6Ozx7pjSJVQ93bDRGhyphenhyphen52zHvcv5nPoH8G1I5-7Ot133VS16qY/s1600/8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1253" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnC842V3r058nj9JGSpxyXhHeEGV1ckJy3jfQDuylL7XnluZKxnLgU6ZiTi5xnlGeK9aWNZ9HNh_uT1O23AWYySfARvC6Ozx7pjSJVQ93bDRGhyphenhyphen52zHvcv5nPoH8G1I5-7Ot133VS16qY/s400/8.jpg" width="312" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimdFdhjE1jvLa54nzUZrB8Oa9bc-qB8N3LXT1am5MQL1iY8DcpN79N1aI2QwdfqioSBz3LspcVW2Ehys8siQCnhqGKjzcatC-UfJbtfsGKLR68ZHFqumlH7WxXkLK-bpz2uzPqg7NY07w/s1600/Blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimdFdhjE1jvLa54nzUZrB8Oa9bc-qB8N3LXT1am5MQL1iY8DcpN79N1aI2QwdfqioSBz3LspcVW2Ehys8siQCnhqGKjzcatC-UfJbtfsGKLR68ZHFqumlH7WxXkLK-bpz2uzPqg7NY07w/s640/Blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Bo wiem, że marzenia się spełniają...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij8WkShGy6s-dv9YGRmKQdhKGP238uPMi1XCdyKVOpf5tYeRSwra-Vj9JcTAwJ9QkuB7HXx3nXCdFUprPyGLTIwAEvEYtsnJ5yg9wk6npO8qgIyZ1OAvG9Ozp8T2VcIpmiVETaS9e0-UI/s1600/Magiczne+lato2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="400" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij8WkShGy6s-dv9YGRmKQdhKGP238uPMi1XCdyKVOpf5tYeRSwra-Vj9JcTAwJ9QkuB7HXx3nXCdFUprPyGLTIwAEvEYtsnJ5yg9wk6npO8qgIyZ1OAvG9Ozp8T2VcIpmiVETaS9e0-UI/s320/Magiczne+lato2.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-85221867611479559842020-05-08T13:54:00.000+01:002020-05-08T13:54:08.636+01:00Pożyczalscy...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL3GlYVR-qXhOz4iTBThYphcuSyMMJwC9rGFrOK837xSHe5EZ0Sw2inCZiF3Suk7-CAlt5hpnOjWTjVs0DyeTdFrOFAX_XejC-Em4CP_aD4p1jte_6_gBlj9D0Cvznhc6b8fP2QdwDuRI/s1600/c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL3GlYVR-qXhOz4iTBThYphcuSyMMJwC9rGFrOK837xSHe5EZ0Sw2inCZiF3Suk7-CAlt5hpnOjWTjVs0DyeTdFrOFAX_XejC-Em4CP_aD4p1jte_6_gBlj9D0Cvznhc6b8fP2QdwDuRI/s640/c.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Uwielbiam przyrodę. No kocham jednym słowem. I mogłabym tak pisać i wychwalać każdą porę roku. Bo przecież w każdej z nich można odnaleźć to coś, co zachwyci serce. Na szczęście w dzisiejszych czasach,"każdy" może być "artystą".Tak,nie pomyliłam się. Każdy.<br />
Wystarczy nacisnąć pstryczek swojego aparatu i gotowe.<br />
Kiedy radość jest w sercu, kocha się cały świat. Kiedy smutek nawiedza moją duszę, niczym gość nie proszony, zamykam się w czterech ścianach, by przeczekać "niepogodę".<br />
Czasem chowam się w świecie książek, które lubię czytać. W mojej biblioteczce można znaleźć również tematykę dla dzieci. Miło jest czasem powrócić do wspomnień. Do krainy marzeń z dziecięcych lat. I jedną z nich, są "Pożyczalscy".<br />
Wspaniała czterotomowa seria, która przenosi w przedziwny świat maleńkich ludzików, żyjących pod podłogą.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfVCpIG-M-C4WI9cgHvHscY-7Y6nD6axzYpuGPioIz9Ysf2Z6mLeJUQpiZK0DahkqMpwrAQW1xZDz6GSKhH4hxYyTTAtoT7AkGvi4y_kJLrg9qRnJXZLDE0FT_9ocRKMeP7HRTl6A_Uzw/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfVCpIG-M-C4WI9cgHvHscY-7Y6nD6axzYpuGPioIz9Ysf2Z6mLeJUQpiZK0DahkqMpwrAQW1xZDz6GSKhH4hxYyTTAtoT7AkGvi4y_kJLrg9qRnJXZLDE0FT_9ocRKMeP7HRTl6A_Uzw/s640/2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Do tego smaczna kawa i można szybować do krainy przygód i niezwykłości...<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG_aqotJzON7suvjoviRXBvaQWBM5L-d5Dgivg3YU5A6-G6p9zWCvJC9N9d0_lMCvyRKdWXM0AMxgW1BAL4IB0LAc5xe1r2wgKCwghfNsu34lby3o-6RlVvdT142rdp2Qd9it0S-0f1zI/s1600/vbn.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="477" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG_aqotJzON7suvjoviRXBvaQWBM5L-d5Dgivg3YU5A6-G6p9zWCvJC9N9d0_lMCvyRKdWXM0AMxgW1BAL4IB0LAc5xe1r2wgKCwghfNsu34lby3o-6RlVvdT142rdp2Qd9it0S-0f1zI/s200/vbn.png" width="126" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-67750547065611828232020-05-02T12:23:00.000+01:002020-05-02T12:23:28.718+01:00Maj poezję pisze...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz3DPLHmTNhZFGoF8H2Tc9XGbx6dqlkOIjFGC-36poDYEudTR1igM-yprICU8mOd1ElH4gt7M5UOmvJBS7NiAA2u8QVVMFIfHYar9G-WndwIHSm4HVxeGa4tsqZvFNv6mKgWVyB06luvw/s1600/64b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz3DPLHmTNhZFGoF8H2Tc9XGbx6dqlkOIjFGC-36poDYEudTR1igM-yprICU8mOd1ElH4gt7M5UOmvJBS7NiAA2u8QVVMFIfHYar9G-WndwIHSm4HVxeGa4tsqZvFNv6mKgWVyB06luvw/s640/64b.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Minął kwiecień. Maj jako jeden z najpiękniejszych wiosennych miesięcy zasiadł na tronie, przyozdabiając wszystko wokoło romantycznością,poezją,kolorami i bukietem kwiatów.<br />
Eh... rozmarzyłam się trochę.<br />
Przed moim balkonem w końcu zakwitły bzy. W koronie drzewa kryją się ptaszyny,umilając swym śpiewem moje rozmyślania. Życie jest piękne, jeśli pozwolimy przyrodzie zawładnąć naszym sercem.<br />
Moja ukochana przyjaciółka jest wyjątkową osobą. Posiada artystyczną duszę oraz wiele innych zdolności.<br />
Jedną z nich jest poezja, która potrafi przeniknąć nie jedno serce i duszę...<br />
<br />
<b>maj</b><br />
<i>wszystko oszalało z <br /> oraz na punkcie miłości<br /> i w to ze mną graj</i><br />
<br />
Markat Nowacka<br />
<br />
***<br />
<i>w kolorowe sukienki <br /> ubrał dzieci kasztanowiec<br /> przyszłe owoce</i><br />
<br />
<i>Markat Nowacka</i><br />
<br />
<i> ***</i><br />
<i>na nowo rozhulała się wiosna<br /> szeroko rozkładając uda kolorów<br /> rozmawia szelestem wzrostu<br /> i brzemiennością makijażu<br /> niecierpliwa <span class="text_exposed_show"><br /> z przyspieszonym krokiem w ogromność<br /> ze słońcem i dorodnością <br /> między palcami</span></i><br />
<br />
<i><span class="text_exposed_show">Markat Nowacka</span></i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIpnE4GsEhhiyplpKAJpVRUKHEUziOwLemna_9V9ICSk0clZd3p0rFb6ArYnfZUzERQ9YUSJ7ynfOew7azKvR2kId28hviRIHokcdM3yHvDy9u7ToW9IzhO3DZO16CEFIyUAi5_Zm90dc/s1600/Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIpnE4GsEhhiyplpKAJpVRUKHEUziOwLemna_9V9ICSk0clZd3p0rFb6ArYnfZUzERQ9YUSJ7ynfOew7azKvR2kId28hviRIHokcdM3yHvDy9u7ToW9IzhO3DZO16CEFIyUAi5_Zm90dc/s640/Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGPm_arJq449QMYdcwRzJQHUHBz6EK7U5zuMVvocEieIlzSCAb2oNgXp-fwSVs-UiDwk_h7RSFWrnO72LnzRJFPP2NUkIwOi55dmj0rF-h-J9o_XrySEB0pwnRM8rYUdY06F3f1SfZKbY/s1600/17a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGPm_arJq449QMYdcwRzJQHUHBz6EK7U5zuMVvocEieIlzSCAb2oNgXp-fwSVs-UiDwk_h7RSFWrnO72LnzRJFPP2NUkIwOi55dmj0rF-h-J9o_XrySEB0pwnRM8rYUdY06F3f1SfZKbY/s640/17a.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjroDH-0UHIa9rrqKmK23Aq6eBKa5E9JXZC8cNvFZ6J7JLSYxTCuGhHYksEZ5A-abSwjQPY6eAiV5AW6N7yio2B_LmZnC4TmeT6va796bCEjhK2qBpVGL2aocUY-_p6LS5j5OFBJqbiwyA/s1600/45a.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="299" data-original-width="278" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjroDH-0UHIa9rrqKmK23Aq6eBKa5E9JXZC8cNvFZ6J7JLSYxTCuGhHYksEZ5A-abSwjQPY6eAiV5AW6N7yio2B_LmZnC4TmeT6va796bCEjhK2qBpVGL2aocUY-_p6LS5j5OFBJqbiwyA/s200/45a.png" width="185" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: white;"><span><span style="color: #a64d79;"><b>Kochani, życzę Wam przemiłego,zdrowego i spokojnego weekendu</b> ;)</span></span></span><i><span class="text_exposed_show"> </span> </i>Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-82157760207111964482020-04-21T10:27:00.001+01:002020-04-21T10:27:53.247+01:00Przyroda...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-QRiubQyzhPM2bhBnMBErLN_EWfu_jK7-0Eocp0tHrmnPq93e8dxr86cXrrf1iHFigAmdsrTZp_bdfv26IDdFXV9yTwWnSVMT2Hq-sf9B7y0321azJHJAlKCBfc7oFM9oswMbwjGpHtQ/s1600/13.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1029" data-original-width="1600" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-QRiubQyzhPM2bhBnMBErLN_EWfu_jK7-0Eocp0tHrmnPq93e8dxr86cXrrf1iHFigAmdsrTZp_bdfv26IDdFXV9yTwWnSVMT2Hq-sf9B7y0321azJHJAlKCBfc7oFM9oswMbwjGpHtQ/s640/13.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Pogoda dopisuje. Kolejny dzień pandemii. Jeden z wielu. Przestałam już liczyć, czy to ma sens?<br />
Cieszę się, że mój balkon wychodzi na południe, a widok z niego jest pokarmem dla duszy i spragnionych oczu za normalnością.<br />
Wczesnym rankiem przylatują ptaki,by zaspokoić swoje pragnienie z rozstawionych pojemników z wodą. Swymi maleńkimi dziobkami unoszą wodę kropelka,po kropelce. Szczebiot ich rozchodzi się po okolicy, informując inne ptaki, że właśnie w tym miejscu znajduje się "źródełko".<br />
Zaprzyjaźniłam się nawet z bąkiem, który pracowicie zbiera pyłek z niebieskich balkonowych kwiatków. Uśmiecham się do tych kochanych stworzonek, bez których świat byłby pusty i jakże cichy.<br />
Już niebawem zakwitnie bez, który będzie również cieszyć moje oczy.<br />
Jest za co dziękować Opatrzności. Za każdy dzień, który pomimo różnych doświadczeń wnosi w nasze życie nadzieję...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJUU50KlmQgnRwgv0WUk6tFpY0vM73xdrklSCJtNiYEodfrAZ9HIWgYG1gx3ow7KT6FG6YkMWYqqsDS5wzy576Wf_oBk0ezVqBScNO0uvvdeA9ixH0rVTDs4Jw2VgTgQLlz7QZAeEjxRs/s1600/10b+copy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJUU50KlmQgnRwgv0WUk6tFpY0vM73xdrklSCJtNiYEodfrAZ9HIWgYG1gx3ow7KT6FG6YkMWYqqsDS5wzy576Wf_oBk0ezVqBScNO0uvvdeA9ixH0rVTDs4Jw2VgTgQLlz7QZAeEjxRs/s640/10b+copy.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrZ6Spjph6iS2YLAi5eI8mKEC9_bx4MywWsJJMbs1gBkTIEnZJx0Xi7ORKpvvy13TRbgwP6pIs5yHs49OCjb1fBQB2ahkeLMAjLOiyePAX3tCLS1J5kmaDoxokSBvvTF2t_mSDwxLVcwI/s1600/15b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrZ6Spjph6iS2YLAi5eI8mKEC9_bx4MywWsJJMbs1gBkTIEnZJx0Xi7ORKpvvy13TRbgwP6pIs5yHs49OCjb1fBQB2ahkeLMAjLOiyePAX3tCLS1J5kmaDoxokSBvvTF2t_mSDwxLVcwI/s640/15b.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-53624813246186528162020-04-12T15:13:00.000+01:002020-04-12T15:39:02.832+01:00Święta...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK_67lVmEsRgEDmqqOiELPNG0RyKh-mg78CBHHWNKxtEgupZnVqvGOG28s32lrXtwGVAycPISXGCMptkaVSRAm81wrv5EA66CNYE71CKJgzCt1yy36vHy1tLobeCzcKo0Kkn0Ks3Jk9zw/s1600/DSC_0616.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK_67lVmEsRgEDmqqOiELPNG0RyKh-mg78CBHHWNKxtEgupZnVqvGOG28s32lrXtwGVAycPISXGCMptkaVSRAm81wrv5EA66CNYE71CKJgzCt1yy36vHy1tLobeCzcKo0Kkn0Ks3Jk9zw/s640/DSC_0616.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Dzień upływa z najbliższymi oraz składaniu życzeń przez internet i telefonicznie.<br />
Termometr za oknem wskazuje dwadzieścia dwa stopnie Celsjusza. Ptaki swym śpiewem wypełniają świąteczną ciszę. Ciszę wyjątkową, jakiej jeszcze nie było. Bo ten czas jest dla nas wszystkich wyjątkowy. Wychodzę na balkon, by poczuć promienie słońca na swojej twarzy oraz lekki powiew wiatru. Kilka dni temu kupiłam kilka sztuk kwitnących niebiesko bylin. Dzisiaj przyozdabiają balkonowe skrzynki, które są imitacją maleńkiego ogródka. Do miseczek wypełnionych wodą przylatują ptaki. Miło jest popatrzeć na te maleńkie dary przyrody. Uwielbiam wiosenny czas. Czas wzrastania, który pozwala rozmarzyć się i wyciszyć.<br />
Błogosławionych świąt życzę wszystkim...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm9CaW4Kj3eJpJnc8uDGum6XMfO47aGzRNxFQR79tNnjxW_-ov_YNBxF4n28-slLLesCwy1FuyCnlsf4OKU5xRRLUJkz0ttzxiIvRdmz3v782ASKGA4N5VIhJlX1YfWM6kEwDWRBLWD3I/s1600/DSC_0675.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm9CaW4Kj3eJpJnc8uDGum6XMfO47aGzRNxFQR79tNnjxW_-ov_YNBxF4n28-slLLesCwy1FuyCnlsf4OKU5xRRLUJkz0ttzxiIvRdmz3v782ASKGA4N5VIhJlX1YfWM6kEwDWRBLWD3I/s320/DSC_0675.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWzWVuoVhwOnCd0dMLbh0V-LB4SGYxJV3OS6_T2kjPrb0JNOnmYG_y9s1SPiMpgLPL1C03IvyHzn36TfeU5ECb23oSkadZqJzBYQgNOKMsbO_Q8UxCt1R2JbPXhf1KcqWn-2cXL6UFGRg/s1600/kol.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWzWVuoVhwOnCd0dMLbh0V-LB4SGYxJV3OS6_T2kjPrb0JNOnmYG_y9s1SPiMpgLPL1C03IvyHzn36TfeU5ECb23oSkadZqJzBYQgNOKMsbO_Q8UxCt1R2JbPXhf1KcqWn-2cXL6UFGRg/s640/kol.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-75761821079960442262020-04-04T11:32:00.002+01:002020-04-04T11:42:55.828+01:00Sobota...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu5ouJxHxvMZ-WDk3Vz51_O2sJrjoPPpYz5kSaDPCq3f4obW9uTNVPpAmAeUTuSKS4UeXsUEll2UI2pJyV5dzu40R3PWyTqbfITHSLcbJQ-ydg07mJNtBfBLDoViIpj7X9nORwqgdzBIs/s1600/4ab.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu5ouJxHxvMZ-WDk3Vz51_O2sJrjoPPpYz5kSaDPCq3f4obW9uTNVPpAmAeUTuSKS4UeXsUEll2UI2pJyV5dzu40R3PWyTqbfITHSLcbJQ-ydg07mJNtBfBLDoViIpj7X9nORwqgdzBIs/s640/4ab.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
Wybudzona ze snu, lekko przecieram oczy. Wskazówki zegarka uświadamiają mi, że jest jeszcze wcześnie. Wkładam szlafrok i powoli człapię do kuchni. Po chwili bulgot w czajniku oznajmia, że czas na poranną kawę. Jak zwykle. Tą ulubioną , pachnącą. W kubeczku, który przywiozłam z Irlandii. Co znaczy przyzwyczajenie. Pierwszy łyk ciepłej, małej, czarnej sprawia, że otwieram szerzej zaspane oczy. O czym marzę? O normalności...<br />
Wyszłam na balkon z aparatem w dłoni. Powiew świeżego, wiosennego powietrza obudził we mnie tęsknotę, by wybrać się na spacer. Niestety. Jesteśmy wszyscy uziemieni. Cóż pozostało mi jedynie pstrykanie zdjęć z balkonu. A więc witaj wiosno, piękna Pani. Jak nie kochać przyrody za jej wyjątkową szatę. Za ptaków śpiew, który wrażliwej duszy rosi oczy. ..<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0th_pDIIISbKg9Bt2HcHgicpZlqETxYehPAvuaAhjvSY85ZnQED0ZZPLAbf4ir7bFnHKPrHdaLZimJNlf97O-OZJRQ8DTCDT2rmfuVESZvvOAt5m2kaIUj5F7aQlQ5SvGbdkyGfTdVGg/s1600/2ab.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0th_pDIIISbKg9Bt2HcHgicpZlqETxYehPAvuaAhjvSY85ZnQED0ZZPLAbf4ir7bFnHKPrHdaLZimJNlf97O-OZJRQ8DTCDT2rmfuVESZvvOAt5m2kaIUj5F7aQlQ5SvGbdkyGfTdVGg/s640/2ab.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRVGI1kpQQ2jMb2T4Ix6KiaQONA6P3GdwRY442qpFX0uOGpgixIJvWxbbRASojEEGGdinA_pylQP3FpsaNnvdOcI2fsbPfUm1Rv7TB2ZW10DF2dYvaAw7YQQMiAUZyNXbZqy6_nmGWV-Y/s1600/3ab.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRVGI1kpQQ2jMb2T4Ix6KiaQONA6P3GdwRY442qpFX0uOGpgixIJvWxbbRASojEEGGdinA_pylQP3FpsaNnvdOcI2fsbPfUm1Rv7TB2ZW10DF2dYvaAw7YQQMiAUZyNXbZqy6_nmGWV-Y/s640/3ab.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigeflXzhqws-T1fzIKU9aXxNXbOZrDnZi2f7Rz6BBGg-6VojYBzSEbk8t56CSQi5EiI7PS-kJV4-RsyA_3Rp62voyg_iza3T5D2Zl8Ru0sMHfvGpVPL7gKMyIs9QgveS4y9KMbX-IjCPc/s1600/kawa1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="338" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigeflXzhqws-T1fzIKU9aXxNXbOZrDnZi2f7Rz6BBGg-6VojYBzSEbk8t56CSQi5EiI7PS-kJV4-RsyA_3Rp62voyg_iza3T5D2Zl8Ru0sMHfvGpVPL7gKMyIs9QgveS4y9KMbX-IjCPc/s200/kawa1.png" width="187" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-20472480999997847782020-04-02T13:06:00.000+01:002020-04-02T13:06:22.851+01:00Przemyślenia...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivuTwxbHFeFXt9tqnjUd5rOX3wCTmeWZw3IEJmVYKWtEVJgfc-X9JsXU2aUQ9IGsFhvDYwno5XqQQzEcu2HDglpjnKzxZRH1f7_w8lpweiK7B1OP0o39lT3Ov57_znNxdRAaCPmlyYhOY/s1600/Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivuTwxbHFeFXt9tqnjUd5rOX3wCTmeWZw3IEJmVYKWtEVJgfc-X9JsXU2aUQ9IGsFhvDYwno5XqQQzEcu2HDglpjnKzxZRH1f7_w8lpweiK7B1OP0o39lT3Ov57_znNxdRAaCPmlyYhOY/s640/Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W dobrym humorze, pełna pozytywnej energii wyszłam z domu na poranne zakupy. Jak mus to mus. Pomyślałam sobie ściskając w dłoniach maseczkę i jednorazowe rękawiczki. Wolnym krokiem udałam się pustym chodnikiem w stronę super marketu. W trakcie trwania pandemii nigdy nie brałam wózka w markecie w obawie przed bakteriami. Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka, która popsuła mi humor. Nawet nie chodziło o mój humor. Po prostu wściekłam się na dobre. Otóż , mężczyzna z ochrony zasugerował bym wróciła się po duży wózek. Na samą myśl, że muszę go dotknąć wstrząsnęło mną. Odpowiedziałam panu, że ja tylko po jedną rzecz i nie mam ochoty dotykać wózka. Niestety. Pan stwierdził, że to nowe rozporządzenie i bez wózka nie wejdę. Co jeszcze bardziej dolało oliwy do ognia. Stwierdziłam,że na siłę "ktoś" pomaga rozprzestrzeniać się wirusowi. Kiedy ustawiłam się w kolejce do kasy, stwierdziłam, że jak nigdy kolejka jest duża. Nikt nie pilnował , by klienci nie wchodzili sobie na plecy. A właśnie tak było. Po powrocie do domu moja kurtka powędrowała do pralki. Od dłuższego czasu śledzę profil słynnego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. To, co usłyszałam dzisiaj w jego nowej audycji, przeraziło mnie. No, prawie przeraziło. Otóż pan Krzysztof stwierdził,że ten rok będzie trudny dla wszystkich i tutaj wysłuchałam kolejnego przekazu. Odbył się 01.04.2020, czyli wczoraj pod tytułem "Jackowski sprawdza Jackowskiego".<br />
Pomyślałam sobie, że żyjemy w trudnych czasach. Pandemia koronawirusa to, jak wojna. Wychodząc z domu masz cichą nadzieję, że "pocisk" wirusa nie dosięgnie ciebie i wrócisz do domu cały i zdrowy. Druga wojna światowa trwała pięć lat. Ile potrwa wojna z wirusem?<br />
<br />
Dzień czwarty...<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm5-DJw5Tv8-cPitNXiiamtXnkSsB8zsITLtdfO7_6Gi9x0DJpYU4pvBEG5DTTVcR68Nloo46JxEBiXZ4vF4poX6_eOxLAiDGbQX1mg5G0Gs1-Ozm2-6qity52lHfdJUssPBM5y2EP8jc/s1600/m.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="210" data-original-width="402" height="104" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm5-DJw5Tv8-cPitNXiiamtXnkSsB8zsITLtdfO7_6Gi9x0DJpYU4pvBEG5DTTVcR68Nloo46JxEBiXZ4vF4poX6_eOxLAiDGbQX1mg5G0Gs1-Ozm2-6qity52lHfdJUssPBM5y2EP8jc/s200/m.png" width="200" /></a></div>
<br />
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-85211381996019303182020-03-31T16:24:00.001+01:002020-03-31T16:26:43.686+01:00Zostań w domu...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNwAZr4BuTl3-lM4nUclbZ3H90N6O6XVbGfs1NbIzc_7_e2HLVwj1imdVTSwzdDLqNcMyWEgv_15E-E6JSbWvK-sNS7AlEhlCBJ2Jx5U0MT6QAbkPEVBBw3PwZJfrOtEuFqegajAJVw1c/s1600/fili%25C5%25BCanka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1034" data-original-width="1080" height="612" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNwAZr4BuTl3-lM4nUclbZ3H90N6O6XVbGfs1NbIzc_7_e2HLVwj1imdVTSwzdDLqNcMyWEgv_15E-E6JSbWvK-sNS7AlEhlCBJ2Jx5U0MT6QAbkPEVBBw3PwZJfrOtEuFqegajAJVw1c/s640/fili%25C5%25BCanka.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Kilka dni temu powiększyłam swoją biblioteczkę, z myślą o dłuższym siedzeniu w domu. To dwie nowości Blanki Lipińskiej "Ten dzień" oraz "365 dni". Mam nadzieję, że będę je czytała z zainteresowaniem. Przychodzą takie chwile, że brak weny twórczej pozostawia białą kartę mojego bloga. Tak jest właśnie dzisiaj. Liczę na łut szczęścia, że nie wszystkie dni będą do siebie podobne. Wszystkim życzę dużo siły, zdrowia oraz wytrwania.<br />
<br />
Dzień trzeci...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJZaUUhIc-OaD3mKEBF_JEbg6eD6MPC4MXQQWsG7Zr2zKLxqPb0YwqAxAdrxcPaGmzAH_8Cw3dc3tzbOxnfo8Fq95TQo1ek9islWL6XngZAZsUvY82PlNYMAbtHGdP33DovN7AfLgSFq4/s1600/kola%25C5%25BC3c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="809" data-original-width="1600" height="321" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJZaUUhIc-OaD3mKEBF_JEbg6eD6MPC4MXQQWsG7Zr2zKLxqPb0YwqAxAdrxcPaGmzAH_8Cw3dc3tzbOxnfo8Fq95TQo1ek9islWL6XngZAZsUvY82PlNYMAbtHGdP33DovN7AfLgSFq4/s640/kola%25C5%25BC3c.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-10366992917794045022020-03-31T15:51:00.000+01:002020-03-31T16:27:22.096+01:00Rozmyślania...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieJ1YWyTiITD2Jvh1Y7NoCWUvBJvRI8c1PlH7CHEZmMzvrUMMP77ADXOsf0jaSI78s9w3C_GV7BEdm5hDbMv2JiFWxXb8iw53uwpmLgWSAdTolnB9yZ0Djgzly1GJcVfoMVBMSkoHonsY/s1600/kol0123.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieJ1YWyTiITD2Jvh1Y7NoCWUvBJvRI8c1PlH7CHEZmMzvrUMMP77ADXOsf0jaSI78s9w3C_GV7BEdm5hDbMv2JiFWxXb8iw53uwpmLgWSAdTolnB9yZ0Djgzly1GJcVfoMVBMSkoHonsY/s640/kol0123.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Każdy poranek zaczynam od kawy, która powoli wybudza mnie ze snu. Poranne słońce sprawia, że wychodzę na balkon przeciągając swoje zastałe kości. Przyroda pobudzona ciepłem słonecznych promieni ukazuje swoją piękną wiosenną szatę. Przymykam na chwilę oczy mając nadzieję, że ten trudny czas pandemii jest tylko snem, nerwowym ruchem sięgając po papierosa. Ileż razy łapię się na łamaniu swoich postanowień, że każdy wypalony papieros jest tym ostatnim. Wiem, że mogą przestać istnieć dla mnie. Wystarczy tylko mocno tego chcieć. Ale nie. Jeszcze nie teraz. To nie najlepszy czas dla mnie. Zwłaszcza, że tyle ograniczeń ostatnio weszło w życie. Nie lubię nakazów i zakazów. Wyrosłam z tego już dawno.<br />
Ulice świecą pustkami. Pozamykane sklepy. Ludzie w obawie przed zakażeniem wirusem utrzymują w większości odpowiednią odległość. Nawet sąsiedzi omijają się z daleka. Z radiowozów policyjnych słychać przez megafony ostrzeżenia. Kościoły świecą pustkami. Dopuszczalna ilość osób z pięćdziesięciu została ograniczona do pięciu. Świat się zatrzymał.<br />
<br />
Dzień drugi...<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWNADfAj0w2wXlvWXc0E2Qt5dkoYdlbHAOeSOiCHKzL9eEWQJisoAhnEbB2exP9eo1YI2X0Q4XcZnqeNxejyKR1f3udb7Z_u8M8VL4GJI3AxCWcshh_bjMqjZk_bfYFgRZ-bCt136AECE/s1600/001a.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="215" data-original-width="336" height="127" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWNADfAj0w2wXlvWXc0E2Qt5dkoYdlbHAOeSOiCHKzL9eEWQJisoAhnEbB2exP9eo1YI2X0Q4XcZnqeNxejyKR1f3udb7Z_u8M8VL4GJI3AxCWcshh_bjMqjZk_bfYFgRZ-bCt136AECE/s200/001a.png" width="200" /></a></div>
<br />
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-30815205673491824472020-03-29T09:18:00.000+01:002020-03-29T09:18:26.514+01:00Modlitwa poszukującego...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDG592u0CZo9tvT-jnNNpYJA25TALEjPjy_FKsGrg7Q970wTFGMVk0CWtC7FC-ag1wu3xP3S4Xy6XURjGEFv-HcK_1dlSa7S-gcEWZduogpzam-UW2R_QNXr7e2YaIKPDgt7xe4LmFDIs/s1600/czas.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDG592u0CZo9tvT-jnNNpYJA25TALEjPjy_FKsGrg7Q970wTFGMVk0CWtC7FC-ag1wu3xP3S4Xy6XURjGEFv-HcK_1dlSa7S-gcEWZduogpzam-UW2R_QNXr7e2YaIKPDgt7xe4LmFDIs/s640/czas.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Boże, Korono wszystkich koron.<br />
Korono wierzących i ateistów.<br />
Tych co wierzą inaczej.<br />
I tych, którzy chodzą własnymi ścieżkami.<br />
Korono tych, którzy w poszukiwaniu Twojej obecności<br />
błądzą pośród trudnych i zawikłanych kolei losu...<br />
Pozwól nam wszystkim odnaleźć właściwą drogę.<br />
Ochroń Świat przed pandemią.<br />
Godziny trwogi przemień w czas nadziei... <br />
<br />
Margaret<br />
<br />
Dzień pierwszy... Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-78532166429802986792020-03-29T08:11:00.001+01:002020-03-29T08:11:20.980+01:00Zostań w domu...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNoqc8j97nc4hMW-LnsZbMGR7B9sW065dDxtj9_DSFQA6u3_ypt0spc7U0mtVppXlAThprWmpyl3J3LLW4LTGmGTYyQISqLn3EgQcDAzi4navwVpmvcjJXgFhvhY-BBHcO9zRazSSvo7c/s1600/domnakoncuswiatablog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNoqc8j97nc4hMW-LnsZbMGR7B9sW065dDxtj9_DSFQA6u3_ypt0spc7U0mtVppXlAThprWmpyl3J3LLW4LTGmGTYyQISqLn3EgQcDAzi4navwVpmvcjJXgFhvhY-BBHcO9zRazSSvo7c/s640/domnakoncuswiatablog.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Niemożność wychodzenia z domu postawiła każdego z nas w trudnej sytuacji. Mija trzeci tydzień odkąd jestem w Polsce. Tak bardzo cieszyłam się na samą myśl, że będę bliżej mojej przyjaciółki. Korona wirus sprawił,że w dalszym ciągu rozmawiamy przez internet. Wczoraj przyszła mi myśl, aby każdy dzień pozostawił ślad na naszych blogach. Nikt z nas nie wie,co przyniesie jutro. Co wydarzy się za chwilę. Nikomu nie przyszło by na myśl, że staniemy twarzą w twarz z biologiczną bombą, jaką jest koronawirus, który będzie niszczył tych, których spotka na swojej drodze. Nie potrzeba wojny, by świat przestał oddychać.<br />
<br />
Wpisy na blogu w czasie pandemii dedykuję tym, których kocham. Bliskim mojemu sercu.<br />
<br />
Mario, a więc zaczynamy...<br />
Przed nami nowe wyzwania, które być może zaowocują w przyszłości.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs2O0JJeySh3MSJVFbpkq6xmEo7UugHRHxcTmWbEdo4foCgDt36rcl1Tvf-VqOhNVC1RaxV2vtnkArbflY6kGrykiKNb1_ofLqshyphenhyphenl2v7XGr8Du6_Jhi9loSyJv73BMhUseOZu7RAUBkw/s1600/001a.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="215" data-original-width="336" height="127" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs2O0JJeySh3MSJVFbpkq6xmEo7UugHRHxcTmWbEdo4foCgDt36rcl1Tvf-VqOhNVC1RaxV2vtnkArbflY6kGrykiKNb1_ofLqshyphenhyphenl2v7XGr8Du6_Jhi9loSyJv73BMhUseOZu7RAUBkw/s200/001a.png" width="200" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-28310410998371356732020-03-27T09:54:00.001+00:002020-03-27T10:02:05.490+00:00Wiosna...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWEaJH19qCyKNcUipvpyfKEyIkcCAyohqjMHwwNvPjTlxwtCwI0fE3CE7M_DGzO7aTgVdyO4kQNen3n5sLqcsYDUkdFtqvZ0_5EFZr4cYsTDvYTKNPOmEkKg3rBNooHKpCj7Jhy32fPIA/s1600/kola%25C5%25BC.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWEaJH19qCyKNcUipvpyfKEyIkcCAyohqjMHwwNvPjTlxwtCwI0fE3CE7M_DGzO7aTgVdyO4kQNen3n5sLqcsYDUkdFtqvZ0_5EFZr4cYsTDvYTKNPOmEkKg3rBNooHKpCj7Jhy32fPIA/s640/kola%25C5%25BC.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
W moim życiu zmiany przychodzą zawsze jesienią. Tym razem z wiosną przyszło nowe.<br />
Powrót do Polski stał się priorytetem. Mija trzeci tydzień odkąd jestem w rodzinnym domu. Ten trudny dla wszystkich czas, dla Polski, jak i dla całej Europy przyniósł pandemię, jaką jest korona wirus. Niemożność wychodzenia z domu sprawiła, że trudno jest usiedzieć w czterech ścianach. Wychodzę tylko po niezbędne zakupy. Najtrudniej jest wtedy, kiedy dopisuje pogoda. Gdzie słońce zagląda swymi promieniami przez okno, a szczebiot ptaków z pobliskiego parku przedostaje się do domu, nawet przez zamknięte okna. Czym zająć się w ten trudny czas? Jak zaplanować każdy kolejny dzień?<br />
Pomysłów jest wiele,książki, fotografia,gotowanie. Zawsze można coś wybrać. I czas spędzany z najbliższymi, którego tak bardzo mi brakowało.<br />
Mam nadzieję,że czasu na pisanie bloga będę miała aż nadto.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUGWITQ7JqvyyV7XXMDEn6Qhgyqp4nWTnImb7_f0VIAoSEORU396GVD6VbHTQ8UhJ8SQlv0iG6AKYkHuKK3nhtJE80-p6ExpaTHGxebNQBmhoLYzZAjgv_5z3-vZunYXPo-QyTeKTqhck/s1600/kwiatek-margaret.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="564" data-original-width="564" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUGWITQ7JqvyyV7XXMDEn6Qhgyqp4nWTnImb7_f0VIAoSEORU396GVD6VbHTQ8UhJ8SQlv0iG6AKYkHuKK3nhtJE80-p6ExpaTHGxebNQBmhoLYzZAjgv_5z3-vZunYXPo-QyTeKTqhck/s320/kwiatek-margaret.png" width="320" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-5771892844609211232019-12-23T21:26:00.002+00:002019-12-23T21:41:30.052+00:00Magiczny czas świąt... Przygotowania do wyjazdu do Polski trwały prawie miesiąc. Biegałam po sklepach w poszukiwaniu prezentów pod choinkę dla bliskich mi osób. Pomysły przychodziły same, niespodziewanie. Im bliżej do wyjazdu, tym bardziej nie mogłam się doczekać. Dwa dni, które dzieliły mnie od tego momentu sprawiły, że zaczęłam coraz bardziej tęsknić za rodzinnym domem oraz tymi, których kocham. Spakowana walizka sprawiała wrażenie dużej. Była wiekowa. Trochę bałam się, że rozpadnie się gdzieś na lotnisku. (i nie pomyliłam się) 😜 😜Przed ósmą rano otrzymałam wiadomość od mojego syna, że czeka pod drzwiami, by pomóc mi w załadowaniu walizki do samochodu. Dojazd do lotniska był sprawny i szybki. Bagaż oddany do odprawy bez problemu. Teraz jeszcze papieros, by odstresować się przed podróżą. Jeszcze uścisk i buziak, w którym podziękowałam synowi za pomoc. Odprawa paszportowa, kawa i kolejny papieros wypalony w pośpiechu w wyznaczonym miejscu. Gotowa do wejścia na pokład. Ogromna kolejka do odprawy z pierwszeństwem wejścia zawsze mnie śmieszy. To kolejne niepoważne pomysły Rayanera.<br />
Wciśnięta niczym śledź do puszki w siedzenie (Rayaner oszczędza na miejscach) cierpliwie znosiłam niewygody podróży przez dwie i pół godziny. Pomyślałam sobie współczując tym, którzy są wysokiego wzrostu. Lądowanie udane. Gdzieś, dwa miejsca za mną usłyszałam kobietę rozmawiającą przez telefon... - no cześć (śmiech) już wylądowałam(śmiech), jutro z tobą porozmawiam, bo jestem pijana(śmiech)... Ten śmiech towarzyszył mi za plecami do samego wyjścia. Pani śmiała się ze wszystkiego i głośno.<br />
Pomyślałam sobie, że ma poczucie humoru w dobrym kierunku. Odebrałam walizkę stwierdzając, że niestety złamała się rączka. Dobrze, że tylko to. Za drzwiami czekała rodzinka...<br />
cdn...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8bO-KUlury9j_0pf-hz44H09Cm8dpPQ-97QFpb4wLgcVYnpQ-bsVJYtw0hUD6VMGpxugc2wDr59FYIHrr-7E3VE_Fv4yb4IsBVkiZoIdR2raxsKcUmSiFkvprHyglbedaGrzubBudMLX_/s1600/IMG_20191222_101039.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8bO-KUlury9j_0pf-hz44H09Cm8dpPQ-97QFpb4wLgcVYnpQ-bsVJYtw0hUD6VMGpxugc2wDr59FYIHrr-7E3VE_Fv4yb4IsBVkiZoIdR2raxsKcUmSiFkvprHyglbedaGrzubBudMLX_/s320/IMG_20191222_101039.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipzeWu8janIRM462WDdZ3RTXt651cFhYZ1cmmSPfTRqjnF_tWsMS4mbTcFQu0Hmd-ZVoAfimO0NeqMHaIDBYyxssd_bxtKYj7-djVXogT-sJ_yGQVEeI_CDDl5LNJIo37dnHbGFQErswhH/s1600/IMG_20191222_103031.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipzeWu8janIRM462WDdZ3RTXt651cFhYZ1cmmSPfTRqjnF_tWsMS4mbTcFQu0Hmd-ZVoAfimO0NeqMHaIDBYyxssd_bxtKYj7-djVXogT-sJ_yGQVEeI_CDDl5LNJIo37dnHbGFQErswhH/s320/IMG_20191222_103031.jpg" width="240" /></a></div>
Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-9043331563135478522019-09-25T16:46:00.001+01:002019-09-25T16:46:12.189+01:00Koniec lataKoniec lata przyniósł kolejne zmiany w moim życiu. Przeprowadzka, z którą na szczęście nie miałam wielkich problemów pomimo obaw. Powróciłam do miejsca, gdzie spędziłam kilka wspaniałych miesięcy. Zostałam przyjęta z szeroko otwartymi ramionami. Czuję się tutaj, jak u Pana Boga za piecem. Cisza i spokój są moimi siostrami, z którymi dzielę dni mojego życia.<br />
W Dublinie zapachniało jesiennym powietrzem. Uwielbiam jesień.<br />
Ulubione kolory minionego lata, to niebieski, który często pojawia się w mojej garderobie.<br />
Zastanawiam się nad długimi wieczorami,gdzie szybko zapada zmrok,oraz nad wolnym czasem.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4KclrTouUztCedard1x1fAThtz8B0bdD8rRxPa5Ml7PSXYXS9Jw2S3ZLeNdp_SgkAwLVbmPa8eGbZBbnWohLTNJA7NUew1mRiWedemMsbbjAXm1MBi5PDThxYi0zMhEQOt6BPSC2kHhw/s1600/b2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="557" data-original-width="1335" height="264" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4KclrTouUztCedard1x1fAThtz8B0bdD8rRxPa5Ml7PSXYXS9Jw2S3ZLeNdp_SgkAwLVbmPa8eGbZBbnWohLTNJA7NUew1mRiWedemMsbbjAXm1MBi5PDThxYi0zMhEQOt6BPSC2kHhw/s640/b2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzTnDlIS8DhCPr_EIhhpdxWAxjThXlNdqoZd0TtG-qPSHdB-TsOCdRHH2S6x1RfY2l65S95HWFHCsIb3AxliBWBDGdDzigQ-KOoqdYgKkT7d5Yg_-SNgq74UijSjiqjblxdkzkpG4RlpI/s1600/b3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="1024" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzTnDlIS8DhCPr_EIhhpdxWAxjThXlNdqoZd0TtG-qPSHdB-TsOCdRHH2S6x1RfY2l65S95HWFHCsIb3AxliBWBDGdDzigQ-KOoqdYgKkT7d5Yg_-SNgq74UijSjiqjblxdkzkpG4RlpI/s400/b3.jpg" width="300" /></a></div>
Pomysłów mam wiele, więc czas pokaże...<br />
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-1762623922623719332019-04-24T14:47:00.000+01:002019-04-24T15:18:28.191+01:0010 kwietniaCuuudowny, wolny dzień. Przynajmniej tak zapowiada się środa. I nie
pozwolę, aby cokolwiek zmąciło tą wspaniałą otoczkę. Wygramoliłam się z
łóżka z uśmiechem, że udało mi się pospać odrobinę dłużej niż zazwyczaj. <span class="_5mfr"><span class="_6qdm" style="background-image: url("https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t57/1/16/1f609.png"); font-size: 16px; height: 16px; width: 16px;"></span></span>Szum wody w czajniku wybudził moje rozespane zmysły. Kawa, kawusia,
mmmm... ten zapach sprawia, że czuję się jakaś silniejsza i
zrelaksowana. Dzisiaj wizyta u mojej ulubionej fryzjerki <span class="_47e3 _5mfr" title="Emotikon smile"><span aria-hidden="true" class="_7oe">.</span></span>Cóż, należy zadbać o swój "młodzieńczy" <span class="_5mfr"><span class="_6qdm" style="background-image: url("https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t20/1/16/1f61c.png"); font-size: 16px; height: 16px; width: 16px;"></span></span>wygląd.<span class="_5mfr"><span class="_6qdm" style="background-image: url("https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4f/1/16/1f601.png"); font-size: 16px; height: 16px; width: 16px;"></span></span> Jak mus, to mus.<br />
Snuję plany na kolejny wolny dzień, czwartek. Ładuję baterie do
aparatu, bo jeśli będzie sprzyjająca pogoda, to kto wie, może
pospaceruję po Phoenix Parku <span class="_47e3 _5mfr" title="Emotikon smile">.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJDqFz2AcwWidZvd3duILfLd5YxzXwconody53s6aBhbARDUjbyf58KXZs5yC0gwJTjH7JVb66HncGRApRsv9n0eKC2NaLL23EkO_6m5SVdAFHXQZuOOW_IE422EMKEAcWpTt9X-vBIqw/s1600/Dom1na+koncu+swiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJDqFz2AcwWidZvd3duILfLd5YxzXwconody53s6aBhbARDUjbyf58KXZs5yC0gwJTjH7JVb66HncGRApRsv9n0eKC2NaLL23EkO_6m5SVdAFHXQZuOOW_IE422EMKEAcWpTt9X-vBIqw/s640/Dom1na+koncu+swiata.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbzGL97rt64idgE7sVAtljDI_vIJTZewRHtNwFskQruLklB0ZJnaimJIeA2UsHVmJqyoDNJFJLzma8WPnkn6pR1r8izdHsCqKfg-3EHK_L9BgBPx-7nQ32YeApzzZUVFygDqMhWqlNC4M/s1600/Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbzGL97rt64idgE7sVAtljDI_vIJTZewRHtNwFskQruLklB0ZJnaimJIeA2UsHVmJqyoDNJFJLzma8WPnkn6pR1r8izdHsCqKfg-3EHK_L9BgBPx-7nQ32YeApzzZUVFygDqMhWqlNC4M/s400/Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata2.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-104193365795216392019-04-06T18:47:00.001+01:002019-04-06T18:47:16.982+01:00Dawno mnie tutaj nie było. Jakoś brakowało mi chęci i weny twórczej do
kontynuowania mojej historii. Wiele się zmieniło przez ten czas, który
nieubłaganie biegnie, jak zwykle do przodu. Zmieniłam mieszkanie, które w
obecnym czasie w Dublinie, nie należy do zadań łatwych. Ale się udało.
Co do jego standardu... hm, pozostawię ten temat bez komentarza.
Przynajmniej na chwilkę <span class="_47e3 _5mfr" title="Emotikon wink"><img alt="" class="img" height="16" role="presentation" src="https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t57/1/16/1f609.png" width="16" /><span aria-hidden="true" class="_7oe"></span></span> . Plany na wolny dzień pokrzyżowała mi zmienna pogoda, ale może kolejny
tydzień przyniesie coś nowego, oraz ciepło, za którym tak baaardzo
tęsknię. <br /> Poranek, jak zwykle zaczynam od smacznej kawy...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWgY3otEy7IQ1ajlMJuI4CpgwBad49KF2oHczY-3e2QKBEsw_Nr7bgVcn-io3a-nV2-r6LKRBY8cGezdKBVqop8GdYBeAeMY2fWi1c-uq9STzqfpSXJlIGApdBKix1dkg8W3kPXpGbbE8/s1600/1a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWgY3otEy7IQ1ajlMJuI4CpgwBad49KF2oHczY-3e2QKBEsw_Nr7bgVcn-io3a-nV2-r6LKRBY8cGezdKBVqop8GdYBeAeMY2fWi1c-uq9STzqfpSXJlIGApdBKix1dkg8W3kPXpGbbE8/s400/1a.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-55578532968914147732018-01-22T22:13:00.000+00:002019-04-24T15:19:02.535+01:00Wyspa szemrzącego wiatru...Mój dom na końcu świata... to wiecznie Zielona Wyspa, gdzie tak często deszcz śpiewa swoją rzewną piosenkę. Z każdym początkiem stycznia, uświadamiam sobie, jak szybko mija czas.<br />
Na moich ramionach kolejny "krzyżyk", który rzeźbi rysy na mojej twarzy.<br />
Każdy kolejny rok przynosi coś nowego. <span style="font-family: "arial";"> Przez okres trzech lat, spotkałam na swojej drodze wiele nowych osób. Niektóre z tych znajomości przetrwały umacniając nasze relacje. Kilka z nich przerodziło się w przyjaźń. Kiedy zastanawiam się nad tym głębiej, stwierdzam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Że każda z tych napotkanych osób, wniosła coś nowego do mojego życia. Jedni zatrzymali się w nim na dłużej. Inni byli gośćmi przez krótką, czy też dłuższą chwilkę. Z każdej z nich wyniosłam jakieś doświadczenie. Przerobiłam jakąś lekcję. Coś mnie wzmocniło. Ktoś otarł moją łzę, ktoś inny uśmiechnął się do mnie. Dzisiaj wiem, że nikt z nas nie jest tak naprawdę sam. Bo jest "ktoś", kto czuwa nad każdym z nas. </span><br />
<span style="font-family: "arial";"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdv2IRdHSmCllivIcf0RgHawFMHVJ5JIR0Vuzr_hBOGRv_1GqeaYpHFqpsemQQHJHBW2vGNWxL2BW_oewvKTa7ZtiYksFvKpGC9YYsiWghCY-6UlLY1Vh9Ao8EiCFDZd-f7Re8F0N6XMQ/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="575" data-original-width="1024" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdv2IRdHSmCllivIcf0RgHawFMHVJ5JIR0Vuzr_hBOGRv_1GqeaYpHFqpsemQQHJHBW2vGNWxL2BW_oewvKTa7ZtiYksFvKpGC9YYsiWghCY-6UlLY1Vh9Ao8EiCFDZd-f7Re8F0N6XMQ/s400/2.jpg" width="400" /></a></div>
<span style="font-family: "arial";"><br /></span>
<span style="font-family: "arial";">Na Zielonej Wyspie dla każdego z nas, wiatr szemrze inaczej. Jednych swą siłą popycha do przodu, innych zatrzymuje lub cofa. Któż odgadnie swoje przeznaczenie? Jest wiele dróg. Dla każdego inna, chociaż tak często się krzyżują... niewielu wybiera ten sam kierunek.</span><br />
<span style="font-family: "arial";"><br /></span>
<span style="font-family: "arial";"><br /></span>
<span style="font-family: "arial";"> </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1410670711499730075.post-74372481602295699732017-11-02T18:54:00.001+00:002017-11-03T09:43:31.253+00:00Przymusowy odpoczynek...Dwa miesiące temu odebrałam kolejne zamówienie z polskiej księgarni. Muszę się przyznać, że trochę "zaszalałam", ale było warto. Książki, które zapełniły puste miejsce w mojej biblioteczce, czekają na swoją kolej. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuIxSsPyGgIH2AXzCMJUE-gSwCOk2H29OqsROYfi7nL4QMAy9OHeD2enpLt0nv5kA_4lmQH_P3L1owVyvskZgSkwsapxrG4h-YLVbavO6IDFDHqwOXhL3fdq3-Vn0crdXFn_9LV__TpUc/s1600/2-Dom+na+ko%25C5%2584cu+%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuIxSsPyGgIH2AXzCMJUE-gSwCOk2H29OqsROYfi7nL4QMAy9OHeD2enpLt0nv5kA_4lmQH_P3L1owVyvskZgSkwsapxrG4h-YLVbavO6IDFDHqwOXhL3fdq3-Vn0crdXFn_9LV__TpUc/s640/2-Dom+na+ko%25C5%2584cu+%25C5%259Bwiata.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5bCcuCvPFEMvylyZMsq71_1fnHsMc9C1QiHnzbuu4llJrs_YYZm-PW9SBnOlE0ZPmwiY93jF9EVZYtwXsHXh_C-lFm_sXGRql_fEYp9vICeJQaVLI69mymIRf1eNh4VOpKkWMXSdMDh0/s1600/Margaret+-+Dom+na+ko%25C5%2584cu+%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1065" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5bCcuCvPFEMvylyZMsq71_1fnHsMc9C1QiHnzbuu4llJrs_YYZm-PW9SBnOlE0ZPmwiY93jF9EVZYtwXsHXh_C-lFm_sXGRql_fEYp9vICeJQaVLI69mymIRf1eNh4VOpKkWMXSdMDh0/s640/Margaret+-+Dom+na+ko%25C5%2584cu+%25C5%259Bwiata.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoOh27Om211WC9DfsfgYmGkraWy7vKjOROBqD9d5PnMGqTNSmWh3TFGSpTUoC34P-aHkZBU_Vuwz-sQln6o5ZC7hOWDPJtXXQKZ2Z6S8DFV9PXOPPYpZYXJYYUsfEUeExBKVjdmKE26ms/s1600/ksi%25C4%2585%25C5%25BCki-Dom+na+ko%25C5%2584cu+%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="975" data-original-width="1600" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoOh27Om211WC9DfsfgYmGkraWy7vKjOROBqD9d5PnMGqTNSmWh3TFGSpTUoC34P-aHkZBU_Vuwz-sQln6o5ZC7hOWDPJtXXQKZ2Z6S8DFV9PXOPPYpZYXJYYUsfEUeExBKVjdmKE26ms/s640/ksi%25C4%2585%25C5%25BCki-Dom+na+ko%25C5%2584cu+%25C5%259Bwiata.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W październiku wybrałam się do Polski. Dwa tygodnie przeleciało, jak przysłowiowy sen. Spotkania, zakupy, spacery, rozmowy... no i oczywiście nie mogłam oprzeć się słodkościom. Takich, w Irlandii nie ma ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7gEfOa2VlpUpPaaacwIYW_6LP9Ptr61ugK_7uGKLMuPppkV3B5i980cno7DfU9uYPTx20fzJqzaUqjrSMXRSSLPGLGk2IGntdMmoAJS5bBB5_NyXhXBJkgj3RrhGPFroH100QfI-QRv0/s1600/blog-Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="917" data-original-width="1600" height="364" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7gEfOa2VlpUpPaaacwIYW_6LP9Ptr61ugK_7uGKLMuPppkV3B5i980cno7DfU9uYPTx20fzJqzaUqjrSMXRSSLPGLGk2IGntdMmoAJS5bBB5_NyXhXBJkgj3RrhGPFroH100QfI-QRv0/s640/blog-Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" width="640" /></a></div>
Po niespełna dwóch tygodniach, po moim powrocie do pracy... przymusowy urlop. Tym razem dłuższy. Spowodowany małym wypadkiem w pracy. Ten czas, poświęcam na czytanie książek, spotkania ze znajomymi. Pogodne dni wykorzystuję na spacery. Nogi mam zdrowe :)<br />
Polskie przysłowie mówi..." Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie", w moim przypadku - chorobie. Muszę powiedzieć, że mam wokół siebie znajomych, którzy mają otwarte serca. Moja wdzięczność jest nieopisana.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitGVlTpPe3Ld0aHRGmKbPLwrVB_o3Qnl_MJl7uSNfYc9RqDohYHYaQnHByapQH7AU_C8wBOgKTSij8t3oJkI0C4t-v-NEzJybDaShtdS5zw0C0J-xGs5HYrGO9aASKwgMuhz1I51ejyek/s1600/2017-11-02+18.09.12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitGVlTpPe3Ld0aHRGmKbPLwrVB_o3Qnl_MJl7uSNfYc9RqDohYHYaQnHByapQH7AU_C8wBOgKTSij8t3oJkI0C4t-v-NEzJybDaShtdS5zw0C0J-xGs5HYrGO9aASKwgMuhz1I51ejyek/s400/2017-11-02+18.09.12.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRDP2qCAUIxg10GLdK_1TDZexpwoXuVIM4sg4943FQxIhK3Zmc6kMdMC7SVWeV5ZEGf9VwcBVbBcYL5q7A1hq6xef2TZSc9aGag6ZtZhuakxlgYjMC-6U0Pj2qr7Y3mazpfiXg6xEyA0E/s1600/4-Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRDP2qCAUIxg10GLdK_1TDZexpwoXuVIM4sg4943FQxIhK3Zmc6kMdMC7SVWeV5ZEGf9VwcBVbBcYL5q7A1hq6xef2TZSc9aGag6ZtZhuakxlgYjMC-6U0Pj2qr7Y3mazpfiXg6xEyA0E/s640/4-Dom-na-ko%25C5%2584cu-%25C5%259Bwiata.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg19BnYS_b6rCP2rWj2z8aKFLD7YYuF76mc7mZu-u0C-BFyDucNg-fKlmteVj5DCYh5wWliZFStMRpFF75oC2hO_HC-m1zsWUJZXKSZt7PjxUeVHiKY2MhJ5PBMkv7CmKxHSwfT2uGBLuw/s1600/Margaret.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="200" data-original-width="300" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg19BnYS_b6rCP2rWj2z8aKFLD7YYuF76mc7mZu-u0C-BFyDucNg-fKlmteVj5DCYh5wWliZFStMRpFF75oC2hO_HC-m1zsWUJZXKSZt7PjxUeVHiKY2MhJ5PBMkv7CmKxHSwfT2uGBLuw/s200/Margaret.png" width="200" /></a></div>
<br />Margarethttp://www.blogger.com/profile/08015704540872505428noreply@blogger.com1