02:43

Car Boot Sale ... ciąg dalszy .

Pchle targi - Car Booty , któż ich nie lubi ? Można się nawet od tego uzależnić .
Kryje się tam wiele niespodzianek . Kolejnym drobiazgiem , jednym z wielu jaki wpadł w moje ręce , jest maleńka filiżanka , która stała się kolejną ozdobą domu .






Następnym celem moich poszukiwań są aniołki . Miniony niedzielny poranek zaowocował w dwie figurki i niewielkich rozmiarów 14/14 cm widoczki.





I kolejne okazy ...


To nie koniec kolekcji ... ale o tym następnym razem .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Dom na końcu świata ... , Blogger