10:26

Szkatułka , aniołek i inne cudeńka ...

Dzisiaj o kolejnych zdobyczach z ostatniego carboota , na którym byłam około miesiąca temu .
Jak już pisałam w jednym z postów , ceny na carbootach są w miarę niskie . Piszę w miarę , bo to zależy , co pojawi się na przysłowiowej " licytacji "
i co chcemy kupić . Można się targować :)




Moją kolejną zdobyczą stał się ... aniołek , który zaraz powędrował do sypialni , by zająć miejsce na półeczce koło szkatułki , zakupionej również na wyprzedaży .




Razem ładnie się prezentują ...






Na wieczku szkatułki widnieje słoń z podniesioną trąbą , która ma symbolizować dostatek i szczęście ;)
Wnętrze szkatułki wyłożone jest miękkim i delikatnym materiałem .









Wśród tandetnej , starej biżuterii znalazłam mały drobiazg , który po dokładnym obejrzeniu okazał się srebrnym wisiorkiem z możliwością umieszczenia w nim maleńkich fotografii .


Każda z zakupionych rzeczy nie przekroczyła dwóch funtów .
Więc można powiedzieć , że to była okazja :)
Oby więcej takich okazji można było spotkać na carbootach , tego życzę kupującym ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Dom na końcu świata ... , Blogger