20:47

Angielska księżniczka - Anna Mountbatten-Windsor

Kilka dni zaległego urlopu sprawiło, że zaczęłam planować co zrobić z wolnym czasem?
Miał być wypad do Londynu, ale rzeczywistość czasem lubi płatać figle.
Wybrałam się do pobliskiego miasteczka Poole,w celach turystycznych. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłam na ulicy ludzi, czekających na "kogoś". Uzbrojonych w aparaty fotograficzne. Okazało się, że za chwilę ma przyjechać angielska księżniczka Anna Mountbatten-Windsor, by wziąć udział w otwarciu nowo wybudowanego mostu. Po chwili został wstrzymany ruch, a przed oczekującymi przemknęły trzy samochody wiozące królewską rodzinę, dygnitarzy oraz ochronę.
Cieszyłam się, że nie pojechałam do Londynu. Nawet pogoda piękna, wiosenna sprawiała, że moje samopoczucie było doskonałe tego dnia. Jednym słowem dzień zakończył się miło.
Kilka słów o samym miasteczku...
Poole - miasto w Wielkiej Brytanii,w hrabstwie ceremonialnym Dorset, port pasażerski nad cieśniną La Manche, sąsiaduje z Bournemouth. Około 141 tys. mieszkańców.
Klimat w Poole jest ciepły umiarkowany (palmy). Miasto słynie z firmy "Sunseeker" produkującej nowoczesne, luksusowe, drogie jachty, ciągu stylowych restauracji wzdłuż portu i rejsów morskich.
Poole jest ośrodkiem sportu żużlowego.

Nowy most w Poole.
Pani w czerwonym płaszczu, to księżniczka Anna...
Jakie podobieństwo z księciem Karolem :)

Niewielki tłum ludzi stał, przyglądając się tej maleńkiej uroczystości. Każdy chciał zobaczyć tak dostojną osobistość. Księżniczka sprawiała wrażenie przesympatycznej, miłej i delikatnej osoby.
Kiedy uroczystość dobiegła końca, i dostojni goście wsiedli do swoich samochodów, wszystkich przyglądających się temu wydarzeniu pożegnał żołnierz..."- i to by było na tyle, dziękujemy". Uśmiechnął się w stronę zebranych, zasalutował i odmaszerował.
Jeszcze długo spacerowałam podziwiając okolicę, port i zachód słońca. Wracałam do domu pociągiem, odrobinę zmęczona, z bezcennym skarbem, jakim są zdjęcia z tej interesującej wycieczki.
Pomyślałam, że warto byłoby założyć kolejny blog, na którym mogłabym umieścić więcej zdjęć z takich podróży i nie tylko. Czyli typowy fotoblog...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Dom na końcu świata ... , Blogger