Któż z nas nie chciałby mieć domu pełnego ciepła i miłości. Takiego z marzeń. Urządzonego według własnego gustu.
Kilka dni temu wybraliśmy się do Ikei. Było na co popatrzeć. Najpiękniejsza ekspozycja to chyba meble i wystrój sypialni.
Każdy z nas szukał coś odpowiedniego dla siebie :)
Przede mną małe malowanie mojego pokoiku. Zastanawiam się nad podobnym kolorem ściany w delikatnym odcieniu lila-róż.
Mmm... i pomyśleć tylko, jakie sny można śnić w takiej sypialni :)
Z pewnością byłyby różowe.
OdpowiedzUsuńJa mogę tylko pomarzyć o takiej sypialni, ale pooglądać zawsze warto.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńZ pewnością byłyby tak piękne, jak ta cudowna sypialnia....Dobrze że mamy marzenia...:) Nieszczęśliwi są Ci, którzy nie mają marzeń..:(
OdpowiedzUsuń