19:48

Killiney, najpiękniejsze miejsce w Irlandii...

Killiney, najpiękniejsze miejsce w Irlandii...

19:48

Killiney, najpiękniejsze miejsce w Irlandii...

W ubiegłym miesiącu wybraliśmy się na małą wycieczkę do Killiney. Pogoda dopisywała, więc szkoda było siedzieć w domu. Od zawsze uważałam, że Irlandia jest jednym z ładniejszych miejsc w Europie. Owszem, są zapewne ładniejsze, ale Zielona Wyspa jest wyjątkowa.
W Killiney mieszkają ;
- Bono - muzyk, lider zespołu U2
- Enya - instrumentalistka, kompozytorka i wokalistka
- Chris de Burgh - piosenkarz i kompozytor
- Van Morrison -  poeta, piosenkarz i kompozytor
oraz wielu innych należących do elity. Nie dziwię się, że wybierają to miejsce. Odosobnione i urokliwe. Można zobaczyć tutaj całą panoramę Dublina.






I odrobina uśmiechu... wyjątkowe nazwy ulic.



Żegnaliśmy to urokliwe miejsce o niesamowitym zachodzie słońca. Warto było wybrać się na wycieczkę :)


Więcej zdjęć z tego miejsca na moim kolejnym blogu...

http://foto-marg.blogspot.ie/


16:38

Czasem pogoda bywa pod "zdechłym Azorkiem"...

Czasem pogoda bywa pod "zdechłym Azorkiem"...

16:38

Czasem pogoda bywa pod "zdechłym Azorkiem"...

Moje plany znów dzisiaj spełzy na niczym. Wolny dzień, a za oknem pada. Co robić w taki dzień, kiedy wilgotność powietrza wysoka, a deszcz nie daje za wygraną ? Oczywiście blogowanie. Książka, którą czytam od jakiegoś czasu czeka spokojnie na półce, a we mnie dziwna niechęć do wszystkiego. Może to nadchodząca jesień sprawiła, że nostalgia połączona z małą depresją przysiadły koło mnie. To nic. Ten etap muszę przeczekać. Uśmiecham się sama do siebie. Wszak nie mogę popaść w dołek psychiczny. Ot, po prostu nie dam się. Małymi łykami delektuję się herbatką z mlekiem, która powoli wprowadza mnie w błogi nastrój.
Dobry anioł krząta się po kuchni, gdzie wchodzę na chwilkę , by dzisiejsze przedpołudnie uwiecznić na zdjęciu. Będzie grochowa. Czuję jak smacznie pachnie.


Muzyczna nutka na poprawę nastroju ;)


Copyright © Dom na końcu świata ... , Blogger