18:02

pieśń o matce...





 matko...
o srebrnych włosach                                   

zbłąkane krople rosy
spływają po zmarszczonej twarzy
czy to łzy
matko ?
czy to smutek wyrzeźbił ślady na twym 
czole ?
gdzież to czułe kochanie
nikt nie koi twego smutku 
nie tuli twych dłoni
pomarszczonych trudem życia

w kącikach twych ust
nie ma uśmiechu

oczekiwanie
szare oczy 
wpatrzone w dal
szyba
którą znaczą 
krople deszczu

***
               Margaret7410

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Dom na końcu świata ... , Blogger