Wczoraj pojechaliśmy z synem na carboot. Nie wiedziałam, że w Dublinie podobnie jak w Anglii również są takie targi. I cóż, nie mogło być inaczej... wróciłam zadowolona z kolejną zdobyczą, którą jest waga. Utargowałam z 20 euro na 15. Myślę, że się opłacało ;)
Czy to nowy zakup? :) Piękna...
OdpowiedzUsuńAch, moja Kochana :) To nie dokończony wpis :)
UsuńTak Maretko. To nowy zakup. Na wczorajszym carboocie :)
Z serca Cię pozdrawiam Kochana :)
Cudna.
OdpowiedzUsuń